Re: Sens dzielenia dysku na partycje DYSKUSJA

Autor: Krzysztof (zajkomi_at_yahoo.com)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 01:24:56 MET


<<<<<<Ja swoje dyski partycjonuję od 8.4GB Seagate`a i teraz nie wyobrażam
sobie
inaczej. Obecne pojemności dysków od 40GB wzwyż aż się proszą o>>>>>

Zastanow sie chwile.
40 G i wiecej podzielone po 8 G, to 5 partcji.
Zaluzmy, ze na kazdej partycj zostalo 2 G.
Co mozemy w dzisiejszych czasach zainstalowac na 2 G?
Nic nie zainstalujesz.
5 partycji po 2 G, to 10 G stracone.
Majac tylko jedne 40 G zostaje nam 10G, na 10 G mozna jeszcze cos
zainstalowac.
Argument, ze mniejsze partycje krocej defragmentuja sie nie przemawia do
mnie. Dlatego, ze jezeli zdecydowalem sie zrobic defragmentacje, to robie ja
w takim czasie kiedy nie zalezy mi na czasie. Inaczej mowiac, nie zaczynam
robic defragmentacji jak nie mam na nia czasu.
K.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:35 MET DST