Re: Sens dzielenia dysku na partycje DYSKUSJA

Autor: adam (adam_at_no-address.com)
Data: Sat 15 Feb 2003 - 15:39:04 MET


Użytkownik "ok" <madler_at_poczta.onet.pl> napisał
> Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat proszę o logiczne wypowiedzi i
> podawanie przykładów za i przeciw. Myślę że każdy będzie mógł wynieść z
tej
> dyskusji coś ciekawego.
> Ja osobiście jestem przeciwnikiem dzielenia na partycje.
> Wielu zielonych użtkowników potem się gubi co gdzie ma wgrywać. A i
samempu
> trzeba wybierać odpowiednią partycję i katalogi a tak pstryk i instalacja
> leci.

Zacznę od "przeciw" - praktycznie nie dostrzegam żadnych argumentów przeciw
partycjonowaniu. Argument o zielonych użytkownikach gubiących się w
literkach dysków jest marny : ))))

Ja swoje dyski partycjonuję od 8.4GB Seagate`a i teraz nie wyobrażam sobie
inaczej. Obecne pojemności dysków od 40GB wzwyż aż się proszą o
wygospodarowanie partycji na system i dalszego podziału na np. Backup,
Multimedia i np. instalki różnych programow.
Wirtualny dysk systemowy to szybsza defragmentacja - ile trwałby defrag 40
GB dysku (i to dobrze upakowanego) w porównaniu do np. 5 GB ?
Wirtualne dyski to miejsce na foldery typu Moje Dokumenty, Ulubione, katalog
Outlook Expressa czy liczne programy i sterowniki, których nie trzeba potem
szukać po płytach CDR.
Na jednym z dysków mam zawsze katalog instalacyny Windows co oszczędza mi
szukania płytki gdy system zechce doinstalować sobie jakieś sterowniki czy
coś w podobie.
Na jednym z dysków mam kilka obrazów systemu, od gołego Windows po wersję ze
sterownikami i aplikacjami. Dzięki temu reinstalacja trwa kilka minut do
wybranego stanu systemu.

Nie wspomnę tu już o możliwości posiadania kilku systemów (ale to dla
bardziej zaawansowanych użytkowników), które nie mogą ze sobą kolidować ze
względu na system plików itd.

adam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:20 MET DST