Re: "moc"

Autor: Egghead (egghead_at_wp.pl)
Data: Sun 22 Sep 2002 - 22:33:03 MET DST


"Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com> wystukał
(news:aml80i$jfp$1_at_news.onet.pl):

> Wiesz... kilkanaście już lat pracuję z różnymi komputerami
> i żaden zasilacz jeszcze mi nie wybuchł :-) Nie ma w nim
Mi wczoraj wybuchl w lapkach Codegen - w srodku blysk jak piorun, huk
spory, smrod dosc maly. Oczywiscie byl podpiety do listwy zasilajacej
(Lestar 4+), w ktorej spalil bezpiecznik (2 szt.), wywalilo korek 16A w
korytarzu. Oczywiscie bezpieczniki w Codegenie, o ktorych piszesz, sa
cale. Szczescie, ze nic wiecej nie poszlo z dymem.

> Po co wydawać sporo więcej kasy na niby lepszy zasilacz skoro
> znacznie taniej można kupić zabezpieczający
> rozdzielacz/przedłużacz i zabezpieczyć nie tylko sam komputer ale
Wlasnie po to, zeby temu rozdzielaczowi/przedluzaczowi nie trzeba bylo
zmieniac bezpiecznikow

> Buahahahaha! Widze, ze jesteś bardzo podatny na tzw. marketingowy
> bullshit i wierzysz we wszystko co producent kazał Ci wierzyć...
Wiara wiara a doswiadczenie swoja droga. Tobie nikt nie broni kupowac
taniochy. I zyc w strachu. Mozesz nawet sie nie bac.

> Jak wyżej? To znaczy? Filtr wyrównujący sinus? Co to ma wspólnego
> z zabezpieczeniem? W ogóle wiesz co to takiego?
Mam nadzieje, ze wiesz jak wyglada prad plynacy z elektrowni...

> Piszesz o
> bezpiecznikach chroniących przed przepięciem - sądzisz, że nie ma
> ich każdy inny zasilacz? Ależ ma, tylko szkoda im czasu na pisanie
> takich bzdur bo starają się dać produkt dobrej jakości za dobrą
jw., "nawet nie drasniete". To po co one sa w Codegenie?

> cenę bez zbędnych pierdółek typu "witryna internetowa przekonująca
> usera że kupił najlepszy zasilacz na świecie za dwa razy tyle co
> inny" :-) Powiem Ci tyle, że ja kupiłem niedawno zasilacz 400W do
> P4 za $15. Jest wspaniały.
Gratulacje. A ile wazy? Ponad 0,5 kg?

> I wiesz co? Też ma dokładnie takie
> "zabezpieczenia" jak tamten Twój.
W takim razie zrobiles dobry interes.
Na zakonczenie: proponuje zajrzec do zasilacza "Impet" lub "Megabajt" -
moze byc po spaleniu czy wybuchu. Co? Nie ma takich badziewi za
oceanem? No to moze ktos przywiezie zza wody - przestaniesz ufac
filtrom i innym bezpiecznikom. Bedziesz bal sie dotknac obudowy
komputera w czasie pracy.
Czego innym uzytkownikom komputerow nie zycze.
Egghead



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:36 MET DST