Autor: Bogdan (bogdan_at_formica.pl)
Data: Thu 26 Jul 2001 - 13:23:17 MET DST
> Jak oceniacie płytę ECS K7VZA (pod durona)?
> Słyszałem różne opinie: w sklepach że jest
> niestabilna, od użytkowników że nie sprawia
> kłopotów i jest jedną z najtańszych płyt.
> Jak oceniają tą płytę jej posiadacze?
> Dziękuję.
>
> Sławek
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Stabilnosc plyty jest rzecza wzgledna. Osobiscie ECS nie polece nawet
wrogowi. Jest to tani shit i tyle. Moze i sprzedaje sie ich duzo na swiecie,
ale i dlatego, ze taki Compaq kupuje ich kilka milonow sztuk do swoich low
end kompow (tych najbardziej szajsownych). Plyty ecs maja problemy z
wiekszascia uzadzen, bardziej wymagajacych niz karta graficzna i to, ze da
sie je zmusic do pracy z nimi nie poprawia tego wizerunku. Poza tym roznia
sie powaznie jakoscia miedzy soba, na 10 plyt 2-3 maja problemy z slotami
pamieci(ver.2 i ver1), ponad polowa nie chce chopdzic poprawnie w trybie
DMA, lub nie chodzi w nim w ogole. Ver. 3 ecs-a, prawdopodobnie plyta
Shutla(sa identyczne) jest nieco lepsza, co zapewne znaczy, ze nie jest to
produkt "wspanialej" firmy ecs. Pluya glowna jest najwazniejszym elementem w
kompie, chcesz miec dobra plyte? - musisz troche doplacic (za 500 zl masz
jakosc Abita K7E, oficjalnie nie wsoiera 266, ale tylko oficjalnie). MOzna
duzo na ten temat dyskutowac, znajdzie sie pelno ludzi, ktorzy powiedza,ze
to jest super plyta, ale wiem swoje przewalilem tych plyt w serwisie, sporo,
probowalem z nich wycisnac wszystko i do tej pory wymieniamy ludziem te
plyty na inne. to na tyle
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:30:59 MET DST