Autor: Jacek Sitowski (terpio_at_friko1.onet.pl)
Data: Fri 23 Jul 1999 - 02:08:43 MET DST
W dniu Thu, 22 Jul 1999 06:36:07 GMT, "Marcin Bojko"
<mbojko_at_2si.com.pl> napisał(a):
> Zgadzam się. Jeżeli odrzuci się w ten sposób wszystkie moje
>argumenty - możesz powiedzieć nieuzasadniony. Jeżeli zadasz sobie trud
>postawienia się w sytuacji 'power user' to zauważysz iż mają one jakiś sens.
>Myślę iż twoje zdanie '
>nie jestem hard-core'owym pecetowcem.', wyjaśnia taką a nie inną postawę.
Nie zamierzam zadawać sobie trudu stawiania się w sytuacji, jak to
określiłeś, "power usera", bo w swoim poprzednim poście nie
zaznaczyłeś bynajmniej, że DVD nie jest dobrym wyborem dla takowych
"profesjonalistów", a twierdziłeś, że w ogóle nie jest dobrym wyborem.
Moje stanowisko temu przeczy i chyba uczciwie postąpiłem określając na
wstępie pozycję, z jakiej się wypowiadam.
> Jedynym wyjściem jest zatrudnienie się w jakiejś firmie, w której
>będziesz codziennie ustawiał wymagającym klientom ich DVD,
Z mojego punktu widzenia Twoje problemy w pracy mnie nie interesują.
Mój odtwarzacz DVD działa bez "ustawiania".
> Jestem innego zdania. Nikt rozsądny nie kupi DVD do PC tylko po
>to aby oglądać pełne 80 filmów któe znajdują się obecnie w ofercie polskich
>dystrybutorów i to do tego na ekranie monitora
A jednak wiele osób kupuje odtwarzacze, więc najwyraźniej Twoja opinia
nie jest szczególnie wyważona.
> Oferta jest nędzna i żadna demagogia tego nie zmieni.
Czy na pewno wiesz, co oznacza słowo "demagogia"?
> Sytuacja
>zaczyna przypominać pierwsze wypożyczalnie filmów wideo. Cała zabawa
>rozpoczęła się dopiero, gdy malutkie wypożyczalnie stać było na 1500 filmów
>a nie 150.
Ja obecnie wypożyczam zwykle jedną płytkę w tygodniu ze stale
wzrastającej oferty. Na większą ilość nie mam czasu ani ochoty. Ty
usiłujesz mnie przekonać, że to nie ma sensu, bo w ofercie nie ma
jeszcze 1500 filmów.
>Co do Mangi - przykro mi, kolejna nieznajomość, raczej nie jest
>wydanana jeszcze na DVD.
Mnie szczególnie przykro nie jest, bo już przyzwyczaiłem się do
mentorskiego tonu ignorantów. www.dvdexpress.com ma w tej chwili w
ofercie m.in. następujące tytuły: " Armitage III", "Bubblegum Crisis"
(8 części), "Demon City Shinjuku", "Dominion Tank Police",
"Dragonball" (7 części), "Ghost in the Shell". Dalszych literek
alfabetu nie chce mi się sprawdzać.
>>Kwestia wyboru. Można kupić buty za 100 zł ...
> Demagogia.
Zdecydowanie powinieneś sprawdzić znaczenie tego słowa.
>Podpisuję się pod powyższymi tezami. W chwili obecnje DVD to
>jednak wciąż snobizm i bezsensowne wydawanie pieniędzy (i używanie go jako
>zwykłego CD). Można - oczywiście wbijać także gwożdzie Rolexem.
Jakie gwoździe, jakim Rolexem? Oglądam na DVD filmy, poza tym jest on
w pełni funkcjonalnym - w stosunku do moich potrzeb - napędem CD.
Dostałem to, co chciałem - trudno nazwać to bezsensownym wydawaniem
pieniędzy.
-- Pozdrawiam Jacek Sitowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:48:03 MET DST