Re: jaki cd-rom najlepszy ???

Autor: Marcin Bojko (mbojko_at_2si.com.pl)
Data: Fri 23 Jul 1999 - 08:31:42 MET DST


>
>Nie zamierzam zadawać sobie trudu stawiania się w sytuacji, jak to
>określiłeś, "power usera", bo w swoim poprzednim poście nie
>zaznaczyłeś bynajmniej, że DVD nie jest dobrym wyborem dla takowych
>"profesjonalistów", a twierdziłeś, że w ogóle nie jest dobrym wyborem.
>Moje stanowisko temu przeczy i chyba uczciwie postąpiłem określając na
>wstępie pozycję, z jakiej się wypowiadam.

        Żeby wyjaśnić - DVD nie jest dobrym wyborem ani dla profesjonalistów
ani dla początkujących. Zadaj sobie trud-opłaci się, bo postawisz się w
innym niż swój punkt widzenia. To chyba wzbogaci dyskusję, nieprawdaż ?
>
>Z mojego punktu widzenia Twoje problemy w pracy mnie nie interesują.
>Mój odtwarzacz DVD działa bez "ustawiania".

        Rozumiem. Z mojego punktu widzenia problemy serwisów firmowych
samochodów Daewoo także mnie nie interesują a jednak nie zamierzam go sobie
kupować. Powód ? Opinia osoby które siedzą w danym fachu (czytaj naprawiają
taki a nie inny sprzęt), a nie 'szczęśliwych posiadaczy Daewoo'.

        Wg. mnie to tego typu osób powinieneś pytać co kupić, jak kupić i
dlaczego nie (nie zaś popularnych kit-wciskaczy czyli sprzedawców), gdyż
tylko oni są w stanie realnie odpowiedzieć na twoje pytania.

>A jednak wiele osób kupuje odtwarzacze, więc najwyraźniej Twoja opinia
>nie jest szczególnie wyważona.

        Jasne. Także wiele osób kupuje telewizory HDTV oraz np. Plasmę
Philipsa. I czy to coś zmienia w ilości i jakości kanałów ? Kiedy mają
szansę na pełne wykorzystanie swoich cacek ?

>Ja obecnie wypożyczam zwykle jedną płytkę w tygodniu ze stale
>wzrastającej oferty. Na większą ilość nie mam czasu ani ochoty. Ty
>usiłujesz mnie przekonać, że to nie ma sensu, bo w ofercie nie ma
>jeszcze 1500 filmów.

        Matematyka Panie Kolego. Licząc iż nie posiadasz żadnej telewizji
typu HBO czy Canal Plus, sumując iż nie chodzisz do kina daje to jakieś 52
filmy rocznie. Jeżeli to ma być przyrostowa ilość filmów na rok to
gratuluję wyboru medium. Ja chyba jeszcze przez dwa lata pozostanę przy
kinie i HBO.

>Mnie szczególnie przykro nie jest, bo już przyzwyczaiłem się do
>mentorskiego tonu ignorantów. www.dvdexpress.com ma w tej chwili w
>ofercie m.in. następujące tytuły: " Armitage III", "Bubblegum Crisis"
>(8 części), "Demon City Shinjuku", "Dominion Tank Police",
>"Dragonball" (7 części), "Ghost in the Shell". Dalszych literek
>alfabetu nie chce mi się sprawdzać.

        O.... :( Proszę proszę . Patrz wyżej. 'raczej nie jest wydawana'.
Ponieważ nie znasz się na Manga, wyjaśniam: To tak jak byś chciał kupić
sobie całą klasykę - można, owszem ale chodzi o nowe pozycje. Klasyka zawszę
będzie wydawana na nowych środkach multimedialnych bo jest to sposób aby
'odświeżyć' stare ale jare pozycje, które i tak kupią tylko osoby znające i
ceniące te tytuły. To samo odnosi się do filmów w stylu 'Przemineło z
wiatrem', 'Casablanca'. itp. Szkoda jednak iz zapomniałeś o 'Akira'. :)

    Przypuszczam iż jeżeli wydałeś jakieś pieniądze na płyty DVD to raczej
na dziełe klasyczne nieprawdaż ?

    Jeżeli chodzi o ignorancję, pozwolę sobie przypomnieć iż sam nazwałeś
się 'nie hardocore'owym pecetowcem' więc tezę o ignorancji można
przypisać tobie. Wracając do analogii samochodowych ' jeden szczęsliwy
posiadacz danej marki (tu - danego produktu) nie stanowi żadnej sensacji'.
Tak więc argumenty 'nie podoba mi się i koniec' nie robią na nikim z branży
żadnego wrażenia.

    Myślę iż powinieneś się powstrzymać od tego typu stwierdzeń a wrócić do
bardziej rzeczowych argumentów jakie od ciebie oczekuję. Nie ukrywam bowiem
iż ta (ciekawa dla mnie ) dyskusja stanowi kolejny wkład do walki o więcej
DVD.

>Jakie gwoździe, jakim Rolexem? Oglądam na DVD filmy, poza tym jest on
>w pełni funkcjonalnym - w stosunku do moich potrzeb - napędem CD.
>Dostałem to, co chciałem - trudno nazwać to bezsensownym wydawaniem
>pieniędzy.

        Zsumuj sobie cenę zestawu 'dobry telewizor', karta z wyjściem TV
(lub dekoder), DVD, dobry wzmacniacz 5:1, dobre kolumny. Jeżeli wciąż nie
zauwazyłeś iż w stosunku do CD-ROmu za 100 można ww. zestaw porównać do
Rolexa, no coż.... Notomiast przypominam iż kupno DVD i oglądanie filmów na
ekranie monitora 14" czy 15 i komputerowych głośnikach mija się z celem.

Pozdrawiam

MB



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:48:05 MET DST