Re: Potepiam programistow peceta!

Autor: Slawomir Popiel (spopiel_at_sprynet.com)
Data: Wed 22 Oct 1997 - 18:13:45 MET DST


Dolozylbym jeszcze jedna rade z wlasnego doswiadczenia: Wielu z nas uzywa
W95 z programamni opracowanymi dla W3, 16-bitowymi. Moj system przestal sie
wyglupiac po bezlitosnym wyrzuceniu wszystkich programow 16-bitowych.
Bolesna operacja, ale oplacala sie!

--
_____________________________________
Pozdrowienia,
Slawomir Popiel
New Jersey
_____________________________________________________
smph_at_bigfoot.com
http://home.sprynet.com/sprynet/spopiel/index.htm
Krzysztof Wroblewski wrote in message ...
>In article <344dedb3.0_at_news3.ibm.net> lewando_at_ibm.net (Andrzej Lewandowski)
writes:
>
>
>>Ja nie jestem co prawda "magikiem" ale mnie tez NT nie paadl ani razu.
>>Jak rowniez na zadnym z 70 komputerow w firmie. Moje doswiadczenia z
>>W95 jest mniejsze, bo mamy tylko 5, i mam jedne w domu. Te ostatnie
>>padly raz, bo przez pomylke cos skasowalem.
>
>>Ja mysle ze w Polsce tak padaja bo tam sa jakies inne komputery.
>
>Po przejsciu z windows 3.11 na 95 moj domowy komputer zaczal padac
>z zastraszajaca czestotliwoscia. Wystarczylo mu jednak wymienic
>radiator na procesorze Cyrix i wszystko wrocilo do normy. Wtedy
>wlasnie dowiedzialem sie ze Cyrixy grzeja sie znacznie bardziej niz
>Pentium i wymagaja wiatraczka z wiekszym wentylatorem.
>Druga rzecza o ktorej wszyscy co psiocza na Windows niezawsze wiedza,
>ze trzeba jednak spedzic chwilke nad ich poprawna konfiguracja. To
>sie naprawde oplaci.
>
>Krzysztof Wroblewski
>
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:28:43 MET DST