Re: Komputer z Ameryki

Autor: Kalafiorczyk (ghost_at_simg.com)
Data: Tue 26 Aug 1997 - 23:36:09 MET DST


Jacek Piskozub wrote:
> Della nawet nie ponformują mnie:
> a) jak jest w nim płyta główna
> b) jaka karta grafiki
> c) jaki dysk (jest tylko pojemność)
>
> Tych informacji nie ma na stronie Della. To jest niestety kupowanie
> kota w worku.

Wszystkie te informacje są dostępne na www.dell.com. Mają bardzo
szczegółowy opis wszystkiego co sprzedają i kiedykolwiek sprzedali.

Trzeba uważnie przeszukać ich strony "Technical Support". Wszystko
jest bardzo dokładnie opisane, aczkolwiek niechętnie wymieniają
nazwy producentów części. Teoretycznie mógł bym wyrzucić wszystkie
broszurki i dyskietki jakie przyszły z moim Dellem, i mógłbym
wszystko odtworzyć z www.dell.com.

Dla przykładu: mój Dell przyszedł z dyskiem IBM DHEA-36480.
Takiego dysku nie można kupić oddzielnie sztuk jeden. Dysk
jest dość szybki, i bardzo cichy, pierwszy raz myślałem, że
w ogóle się nie rozkręcił.

W pewnym sensie zgodzę się, że kupowanie Della to kupowanie
kota w worku. Kupujesz kota, który jest gwarantowany zdrowy,
i w 5 minut po wyjęciu z worka będzie łapał myszy. Mój kot
miał ponadto mały złoty dzwoneczek, chociaż ja zamówiłem
i zapłaciłem za kota z mosiężnym dzwoneczkiem.

Polecam Dell-e wszystkim tym, którzy potrzebują niezawodnego
peceta, a potrafią psychicznie wytrzymać nieświadomość tego
jakiego koloru będzie nalepka na płycie głównej.

Powodzenia,

Sylwek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:56 MET DST