Re: Szyna 83 MHz - nastepna plyta.

Autor: Przemyslaw Adamski (padam_at_free.polbox.pl)
Data: Mon 28 Apr 1997 - 12:10:22 MET DST


At 02:35 PM 4/26/97 +0200, you wrote:
>> Jakos nie spotkalem sie z narzekaniami posiadaczy Compaq na padanie
>> dyskow. Moze szczesliwy zbieg okolicznosci, a moze ... Compaq sprawe
>> wykryl wczesnie, i zmienil dostawce dyskow :-).
>
>Jakos nie widzialem nigdy posiadacza Compaq'a ;->> :P Jesli Compaq'ow w
>PL jest 1% wszystkich komputerow, to nie dziw sie, ze masz 1% awarii
>dyskow w porownaniu z ogolem ;)
>
>karpio
>
        Przysluchuje sie od pewnego czasu tej dyskusji i postanowilem sie do
niej wlaczyc.
W firmie, w ktorej pracuje dwa lata sa Compaq'i (ok 20 szt i server) i jak
na razie nie ma z nimi problemow. Oprocz tego chodza tu takze Acery (ok 50
szt oraz rowniez servertejze firmy). Wszystkich komputerow w firmie jest
ponad 100. Ale ad rem.
W ciagu dwoch ostatnich lat mialem 5 awarii komputerow w tym 4 to awarie
komp. f-my ;> (Uahahahahaha) Optimus. Pomijam tu pady klawiatur (prawie
wszystkie Acer'a) - taka ich konstrukcja, nowa , ulepszona, odporna na kawe
- w pewnym stopniu ;>.
Jakos na razie (odpukac) nie padl mi ani jeden dysk w Compaq'u wiec nie
rozumiem aluzji. Fakt, ze Compaq jakos glupkowato rozwiazal setup komputera,
ktory w czesci znajduje sie na hdd, ale da sie to przezyc.

Ciagle nie rozumiem Twego tak osobisego, negatywnego stosuneku do firmowego
sprzetu. To bardzo wygodne w obsludze i serwisie gdy wszystkie komputery
(lub duza ich wiekszosc) jest tej samej firmy. Komputer Acer'a otwieram w 7s
- bez srubokreta! Prawde mowiac wolalbym zeby wszystkie komputery w "mojej"
:) firmie byly Acer'a - lecz coz... :( .

Z jednym sie zgodze komputery firmowe ciezko jest rozbudowywac (np. wymienic
plyte) bo "standardowa" nie pasuje, a firmowej sie nie kupi.
Na szyne do drugiego hdd, ktory mialem zamontowac w Compaq'u (KIT
SPS-H/DRV,BRKT/3.5 BAY 196440-001 - a jakze ;>> czemu by nie) musialem
czekac 3 (trzy) miesiace, o cenie nie wspomne - sam ja szybciej wykonalem...
w garazu. Ale to juz jest wina dziadowskiego kanalu dystrybucyjnego, a nie
sprzetu.

A tak na marginesie:
Ciekawe jest dla mnie rowniez stawianie serwera NetWare na squadaku -
gratuluje mocnych nerwow. Kombinacja SFT III - 2 squadaki to juz chyba nawet
nie lekkomyslnosc (nie pamietam kto sie pod tym podpisal).
Wystarczy zajrzec sobie do dowolnej encyklopedii Novell'a i zobaczyc ile
sprzetu nie wspolpracuje ze soba lub co gorsza udaje, ze wspolpracuje - i
jest to sprzet firmowy.
Wiec jezeli kogos stac na SFT III i go naprawde potrzebuje to stawia
FIRMOWY, sprawdzony sprzet, a nie ryzykuje, ze za mniejsze pieniadze moze mu
sie akurat uda i nie bedzie sie sypac.(i nie mowie tu o ewidentnych padach
sprzetu lecz o bardziej subtelnych, przez co owiele grozniejszych "malych"
;)) przeklamaniach danych.
Firmowe komputery o architekturze servera sa badz co badz testowane na
okolicznosc pracy pod tym czy innym systemem.

No to na razie. Pa!

------
        Przemek Adamski <padam_at_free.polbox.pl>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:52 MET DST