Re: Dzi ki, Gates)

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.it)
Data: Wed 29 Jan 1997 - 02:56:08 MET


On Tue, 28 Jan 1997 14:42:14 +0100 (CET), Jarek Lis wrote:

>: to tez nie musialoby byc krytyczne, gdyby te obszary nie byly
>: przydzielona na sztywno. Przeciez mozna bylo spokojnie mapowac BIOSy
>: urzadzen i okna w pamieci RAM (np dla video) zawsze na koniec aktualnie
>: dostepnej pamieci. (tak bylo z kolei w CP/M'ie, gdzie przeciez relokacja
>: w czasie ladowania byla trudniejsza, gdyz 8080 nie mial rejestrow
>: segmentowychj :-)
>
>A zastanowiles sie o ile trudniejsza bylaby konstrukcja kart ktore
>musialy relokacje zapewnic?

o ktorej pamieci mowisz? o RAM czy o ROM>
Z ROMem nie ma problemu - jakiekolwiek odwolanie do BIOSu karty
video powinno sie odbywac z ustawionym odpowiednio segmentem kodu
wiec BIOSowi karty powinno byc zupelnie obojetne pod jakim adresem
fizycznym ma pracowac. Zas jesli chodzi o RAM to przez jeden port
BIOS glowny przy PowerUp podaje karcie adresy jakie ma przechwytywac
i zostaja sobie one tam w jakims latch'u, a potem sprawe zalatwia
elementarny komparator.

>No i trzeba by to jakos dynamicznie
>konfigurowac, czyli ... klopoty z PnP od samego poczatku...

klopotow z pnp wcale nie byloby gdyby nie to, ze pnp musi
wspolpracowac z elementami, ktore do zadnego pnp nie byly
przystosowane. Gdyby WTEDY przyjeto zasade ze BIOS w czasie
PowerUp test dowiaduje sie od kazdej karty ILE potrzebuje
danego zasobu (przestrzeni adresowej ROM i RAM, adresow
portow I/O, przerwan) i przydzielal je najzwyczajniej
w swiecie po kolei to nie byloby zadnych problemow z pnp.
Wystarczylo kazdemu slotowi ISA (czy pre-ISA, bo przeciez
magistrala w PC i PC-XT to jeszcze nie ISA) przydzielic
na sztywno jeden jedyny adres: portu i/o sluzacego do
komunikacji z dowolna karta siedzaca w tym wlasnie slocie.
Port ten sluzylby wylacznie do przekazania przez karte
BIOSowi ile czego karta potrzebuje, a potem karcie przez
BIOS - pod jakim bazowym adresem fizycznym karta znajdzie
te zasoby. Zeby uproscic elektronike mozna bylo przyjac
proste ograniczenie ze wielkosc zasobu jest zawsze potega
dwojki dzieki czemu moznaby maskowac odpowiednie bity
zamiast porownywac zarowno min jak i max. Ogolnie taka
konstrukcja nie spowodowalaby podrozenia produktu na etapie
poczatkowym o wiecej jak 5%, a na dluzsza mete przynioslaby
nawet oszczednosc bowiem taki chip moglby byc jeden -
uniwersalny do dowolnej karty, czy video, czy IO czy
jakiegokolwiek innego scierwa, ktore zamierzamy wepchnac
w bebechy naszej Bogu ducha niewinnej (bo bezdusznej) maszynki.
O oszczednosciach w postaci milionow godzin zuzytych przez
programistow i elektronikow calego swiata na walke, ze "sztywna"
konstrukcja PeCeta, nawet nie wspominam. (W ostatecznym rachunku
za te miliony godzin musial zaplacic uzytkownik)

>Naprawde - jedyne wyjscie to MOtorola 68k.

Nie, to nieprawda. Mnie tez Motorola 68k podobala sie bardziej
od Intela (dzis tez architektura PowerPC podoba mi sie bardziej
od PPro MMX), ale wszystkie te klopoty o ktorych rozmawiamy,
tzn. klopoty z architektura PeCeta nie sa spowodowane bynajmniej
wyborem procesora firmy Intel. Sa one spowodowane wylacznie tym
ze IBM nie zaproponowal kontraktu na zaprojektowanie swojego
Personal Computer po prostu MNIE.

Grego

P.S. ;-)

--
/-----------------------------------------------------------------
Gregorio Kus         Grego_at_RMnet.it           Grego_at_cyberspace.org
ROMA, Italy          2ndAdmin_at_iName.com       Grego_at_FreeNet.hut.fi
Anonymous Mail Service - http://free.rmnet.it/~grego/AnonMail.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:53:22 MET DST