Re: Poszukuje pod OS/2

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 23 Aug 1996 - 10:44:53 MET DST


Grzegorz Szyszlo (ZNIK_at_pluton.pol.lublin.pl) wrote:
: > : > to jest niestety kompletna amatorszczyzna.
: > : od tej, jak to nazywasz amatorszczyzny wiele by sie mogli nauczyc
: > : "fachowcy" z majkrosoftu. zaprzeczysz ?
: > Uzupelnie - i w druga strone.

: widze ze wybierasz fajerwerki i wieszajacy sie "system" :)

Nie - tego bym im raczej nie radzil sie uczyc. Najlepiej zeby o tak
kluczowe sprawy nawet nie pytali - umarli by pewnie ... ze smiechu.
Ale o to, czego oczekuje uzytkownik, czego nie lubi, to mogliby sie nauczyc.

: > Srednio dobre. Akurat tych od pisania instalatorow wyslalbym na krotkie
: > przeszkolenie do MS.
: Ze co ?

DO MS na przeszkolenie! pierwsza instalacja G'95 wyszla mi za trzecim razem
i trwala 3 godziny. RH zajal dwa dni, 6 podejsc, do tej pory nie wiem,
czy wszystko w porzadku, i smiem twierdzic - z powodu tych od instalatora.
Zapomnieli o dwoch drobnostkach - przycisku 'back', zeby moc powtorzyc
dobrze wprowadzone dane, i powiadomic mnie w jawny sposob, ze dysk
sie skonczyl.

: nie mow mi tylko ze microsoft te oczekiwania zrealizowal :)

Zrealizowal. Niestety - w szczegolach mu nie wyszlo. Gorsze, zze te
szczegoly to generalna uwaga do MS.

: jak instalator nakaszani to co sie dziwic ze deinstalator nie moze
: sie pozbierac. Jak nie jest tworzona zadna basa z zapisami instalacji.
: jednak niech MS idzie na kurs do linuxiarzy :)

A po co :-) Przeciez jak zaplaciles za program, to po to, zeby go uzywac,
a nie odinstalowywac.

P.S. A w RH jest taka baza zaleznosci? Ze jak instaluje np. pine,
to sprawdzi czy mam wszystkie biblioteki, a jak sprobuje je odinstalowac,
to mnie ostrzeze, ze nastepujace paczki przestana dzialac?

Co prawda rozwiazanie MS, ze kazdy program przychodzi z ctl3d.dll, ktory
wrzucany jest do system\ i zajezdza poprzedni, oczywiscie inny, podoba mi
sie bardzo :-)

: > : nikt ci nie kaze co 2 miesiace zmieniac wersji.
: > Jak poprosilem o pomoc, to zaczelo sie od tego ze mam za stare jadro.
: > powiniem zainstalowac 2.0.x, gdzie x przybiera chyba co dwa tygodnie.
: nikt ci nie karze instalowac kazdej nowinki jaka przyjdzie.
: chyba ze to jest uzasadnione, np. jakies security komputera
: pracujacego w sieci.

Nie rozumiesz - kazano mi. 1.2.13 ze standardowej dystrybucji nie jest
juz 'supportowane' przez tych milych guru, ktorzy raczyli sie odezwac.

A jaderek 2.0.x jest juz ze 14. ktore powinieniem instalowac? 2.0.1, czy
2.0.14? Kwestia 'features' czy 'bugs'?

Tak swoja droga - skompilowalem 2.0.10 - i znalazlem - niezdefiniowany
symbol. Faktycznie - wystepuje w jednym miejscu i nigdzie wiecej, no chyba
ze grep rownie po amatorsku pisany.

: > Nowe jadro - nowe klopoty.
: pozwol innym przetestowac. tobie nikt nie kaze. a doczekales sie
: patch'a na microsoftowy GPF ? ja nawet o takim nie slyszalem :)

Czyli oba takiej samej jakosci ? :-)

: > Hobbystow - lub duzych organizacji, ktore zatrudnia 10 hobbystow co im
: > wyprodukuja system wg zapotrzebowania. Niestety - organizacja musi jeszcze
: > miec pol roku wolnego
:
: a ja przekrece z drugiej strony. Jak sie doczekasz patch'a na GPF
: za pol roku, to uznam cie za swietego :) a tacy hobbysci sami zrobia.
: w przypadku MS jest to niemozliwe.

Fakt. Ale roznica taka, ze od hobbystow co kilka miesiecy dostaniesz
wersje usunietymi starszymi bledami, a dodanymi nowymi, a od MS - co kilka
lat.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:36 MET DST