Re: Regulacja zegarka

Autor: Pawel PYK (pyk_at_ccagate.ari.ch)
Data: Fri 12 Jul 1996 - 11:17:36 MET DST


Jacek Nogala <jacekn_at_msp.waw.pl> wrote:
>Pawel PYK wrote:

>Ladne w teorii, ale z praktyka to juz gorzej. Mam taki budzik i jak na
>razie znam tylko jedno miejsce, gdzie lapie sygnal (ale tylko w nocy) a
>bylem juz z nim w paru miejscach w Polsce (wszystkie miescily sie w
>zakletym kregu 1500 km od Frankfurtu).
>
Mam zegarek na reke i budzik. Zeby bylo smiesznie to zegarek na
reke dziala bez zarzutu, budzik nie we wszytskich miejscach
lapie sygnal. Widocznie to tania konstrukcja. Swoja droga
zwalalem to na to ze mieszkam w srodku alp (wszedzie wokol gory
3000 mnpm, niby 77khz idzie na przyziemniej i sie ugina ale gory
moga tez to troche przeslaniac.

>Probowalismy uruchomic zegar przeznaczony do komputerow. W odroznieniu
>od mojego budzika posiadal kawal anteny. Juz po tygodniu znalezlismy
>miejsce, gdzie jest sie w stanie zsynchronizowac (tez tylko w nocy). W
>ciagu dwoch tygodni rozjechal sie dwa razy, a potrzeba mu tylko 18
>poprawnych sygnalow na 19 godzin, zeby trzymal czas.
To ma antene zewnetrzna? Nie ma ferrytowej? To sa fale dlugie.
Na moj gust powinno byc tak antena ferrytowa na niej ewntualnie
nawiniete kilkadziesia zwojow. jedne koniec tego uzwojenia
uziemiamiamy, drugi to antena (waga na pioruny!). Ale poprawnie
zaprojrktowana antena ferrytowa powinna wystarczyc. Jak cie
interesuje to mam dokumentacje chipow TEMIC (*.PDF) ktore sa
uzywane jako odbiornik radiowy (sa tam wyliczenia anten). Moze
obwod anteny jest zle zestrojony (skombinuj falomierz generator i
sprawdz).

>
>Zycze dobrej zabawy,
>
>Jacek Nogala
>jacekn_at_msp.waw.pl
pawel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:50 MET DST