Re: Taki sobie OS

Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Thu 11 Jul 1996 - 17:46:08 MET DST


At 17:16 96-07-11 +0200, you wrote:
>zylla_at_lodz1.p.lodz.pl (Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland)
>wrote:
>>At 10:32 96-07-11 +0200, you wrote:
>>>Zeby wydrukowac glupi dyplom zawierajacy troche bitmap musialem
>>>3 lata temu lazic po calej uczelni w wolnego poszukiwaniu 486 z
>>>16 mega wspaniale. Zeby bylo smieszniej dal sie napisac na 4
>>>mega. Ale wydrukowac ni... 16 mega (bo bitmapy sa wlaczane
>>>zywcem w dokument). Pomyslec ze 3 lata wczesniej pisalem podobny
>>>dokument ba mial nawet wiecej bitmap (okolo 100 zrzutow ekranu)
>>>bez problemu drukowalem..
>>>Pawel
>>>
>> To jest wielkie qrestwo ze strony M$ ze takich bitmap nie
>> kompresuje i dopiero wtedy nie trzyma w dokumencie.
>> A przeciez maja juz algorytm RLE wbudowany w system.
>> Nie jest wprawdzie superefektywny ale moze bitmapy takie
>> jak wykresy (zwykle duze biale tlo z kilkunastoma kreskami
>> i troche napisow) skompresowac 10-cio krotnie.
>>
>> Czy oni to zrobili zeby odzwyczaic ludzi od bitmap
>> czy aby spowodowac popyt na duze RAM i duze HD hgw
>>
>>Romek
>
>Moich by nie skompresowal
  Jesli to jest grafika "malarska" z wiecej niz 256 kolorow
  to oczywiscie ze nie skompresuje bo M$ zdefiniowal "swoj"
  algorytm RLE tylko dla 16 i 256 kolorowych bitmap.

>(a wlasciwie zakodowal RLE to kodowanie a nie kompresja!)

   Nieprawda: w tym przypadku to kompresja; pod warunkiem
  ze rysunek nie jest skomplikowany :-)
  Orginalny algorytm nie jest zbyt efektywny i jego niektore
  implementacje mozna zobaczyc w PaintShopPro 2 i 3 (ma bledy)
  w PhotoStylerze jest najlepszy dla formatow 256 kolorowych.
  Dla formatow 16 kolorowych najlepsza jest moja wersja.

> bo byly efetktami dzialan (kompresjii i dekompresji)
> roznych stratnych algorytmow
>(moje DCT, JPEG, VQ, BTC...) a te wprowadzaja szum...
> (Proponuje experyment >GIF>JPEG>GIF).
  To jest dosc oczywiste i wynika z samej zasady stratnej kompresjii.
  Co wiecej gdzies na sieci jest programik, ktory lekko przepakowuje
  GIFy i zmniejsza ich rozmiar o kilka procent - na oko nie mozna
  zauwazyc roznic w wygladzie obrazkow.

> Ale dlaczego do cholery nie potrafi trzymac
>rysunkow odzielnie i ladowac ich do pamieci tylko gdy trzeba to
>nie wiem.

  Gdzies jest taka opcja zeby nie wlaczac grafiki do dokumentu;
  podczas wydruku sa one dopiero dolaczane;
  o ile pamietam sa problemy z pamietaniem gdzie jest grafika
  po przeniesieniu na inny komputer.

>Pawel

Romek
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
-------- PeCetologia to nauka eksperymentalna --------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:48:37 MET DST