Autor: Andrzej Kasperowicz (andyk_at_termisoc.org)
Data: Sun 22 Jun 2003 - 01:55:45 MET DST


> chryzoprazem - wydaje się to być chalcedon zabarwiony na zielono.

Przeciez chryzopraz to wlasnie jest chalcedon zabarwiony na jasnozielono (najczesciej mineralem niklu o nazwie pimelit).

> Co prawda chciałem tam wejść, rozejrzeć się i porobić zdjęcia ale jak
> zbliżyłem się odpowiednio blisko zobaczyłem tylko zniszczone budynki i
> pomyślałem, że nie ma sensu iść dalej - błąd ( mam nadzieję, że go

Bylem tam kiedy huta byla jeszcze czynna (ale kopalnia juz nie), gdzies tak w drugiej polowie lat osiemdziesiatych, akurat robiono remont pieca, wiec niektorzy pracownicy troche sie nudzili i dzieki temu dali mi pojezdzic olbrzymia suwnica nad piecem (podczas tych manewrow o malo nie zbilem im hakiem suwnicy dziobu pieca :-/) oraz "superszybka" lokomotywka - chyba tylko pol km/h zasuwala, jak nie wolniej. Jako skladniki do przetopienia zwozono tam calkiem ciekawe stopy takie jak zelazokrzem i jeszcze jakis inny "egzotyczny" stop, ktorego nazwy juz nie pamietam, a ktory wygladal jeszcze lepiej niz zelazokrzem (miejscami ten inny stop tworzyl ladne metaliczne krysztaly) - te dziela antropomorficzne swoim wygladem wcale nie ustepowaly ladnym mineralom. Poza tym do przetopienia na zelazonikiel byly cale stosy wykrzywionych anten ferrytowych (takich jak sa w radiach do odbioru fal dlugich i srednich) oraz tzw. "kocie gowno" - tym mianem okreslali pracownicy huty czarny proszek niklu uzywany jako katalizator do produkcji margaryny. Przywozono im go w beczkach - po otworzeniu takiej beczki bylo w niej jeszcze na wierzchu pelno margaryny, wiec wypalano te margaryne w tych beczkach poza obszarem huty w zagajniku przy drodze do kopalni. Chyba jeszcze inne rzeczy zwozono tam do przetopu, ale tyle lat juz minelo, ze nie pamietam.
Pracownik, z ktorym romawialem mial pelno azbestu w plucach (widoczny na RTG), bo kiedy jeszcze przetapiano rude niklu z pobliskiej kopalni wowczas do atmosfery szlo mnostwo azbestu (bo niemalo go tam jest wsrod serpentynitow i in. skal). Piec mial bodajze trzy kilkutonowe elektrody grafitowe (bo to byl piec lukowy) - kiedys podobno nastapil tam wybuch tak silny, ze te wielotonowe elektrody wylecialy przez dach wybijajac w nim wielka dziure. Osoba, z ktora rozmawialem byla w jakis sposob wspolodpowiedzialna za ten wypadek i chyba dlatego, pomimo ze sie dopytywalem dlaczego nastapil ten wybuch nie uzyskalem na to pytanie odpowiedzi. Huta niklu wcale nie miala wysokiego komina, lecz prostokatny zupelnie niski i dosc niepozorny - kiedy indziej bylem tam gdy juz huta dzialala i z tego komina wydobywaly sie kleby niezwykle duszacych oparow i pylow, ktore kierowaly sie wowczas akurat w strone nieczynnej kopalni (wszystko wokol bylo pokryte pylem z tego komina) - nie zagladalem juz wowczas do huty - nie chcialem im przeszkadzac. Natomiast wysokie kominy w dalszej czesci zakladu (po prawej stronie patrzac w kierunku kopalni od drogi glownej) to AFAIR byly wapienniki - wypalano tam kamien wapienny, a moze nawet czasem margiel na cementy.

> naprawie ). Jeszcze jedna sprawa - przed ową hutą od strony kamieniołomu w
> jednej ze ścian wydrążona była sztolnia. Czy ktoś coś wie na jej temat -

W przeszlosci za czasow niemieckich kopalnia niklu byla glebinowa, a nie odkrywkowa i te rozne sztolnie to wlasnie pozostalosci poniemieckiej kopalni niklu.
To smutne ale chryzopraz, ktorego wartosc jest nieporownywalnie wieksza od niklu (chryzopraz to najcenniejszy Polski mineral - kiedys (jesli nie nadal) Szklarskie zloze bylo drugie na swiecie!), szedl w wiekszosci wraz z reszta rudy do pieca... na przetop na nikiel. :(

> przeznaczenie, kiedy powstała ? I od kiedy huta nie pracuje?

Kopalnie zamknieto wczesniej niz hute i nastapilo to chyba jeszcze w pierwszej polowie lat 80-tych.

Wlasnie znalazlem:
http://baza.pgi.waw.pl/igs/zloze.asp?ID=1180

Kod Nazwa R Stan zagospodarowania Powierz. Rozpoczęcie Zakończenie 07 RUDY NIKLU G eksploatacja złoża zaniechana 99999,99 1950.01.01 1983.12.31   

Jak ktos dobrze poszuka w internecie to moze i dane odnosnie huty tez sie znajda...

Kiedys byl reportaz w TVP o Szklarach bo po zamknieciu huty bieda w tym regionie az piszczala i wlasnie ta bieda byla tematem reportazu i pomyslec, ze dzieje sie tak wokol drugiego najwazniejszego zloza na swiecie jednego z najcenniejszych polszlachetnych mineralow... Swiat stoi na glowie... :(

ak


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:43:03 MET