Autor: Marcin Gościniak (ha73_at_wp.pl)
Data: Sat 21 Jun 2003 - 22:13:42 MET DST


> Określają to bodaj mianem martwicy chryzoprazowej. To chyba nic
> innego jak chryzopraz kiepskiej jakości.

Rzeczywiście ta nazwa jak najbardziej pasuje do mojego znaleziska :) Mam jeszcze zielony minerał, który nie jest chyba martwicą chryzoprazową ani chryzoprazem - wydaje się to być chalcedon zabarwiony na zielono. Mam takie coś w formie bąbelkowatych naskorupień (chyba właśnie charakterystycznych dla chalcedonu) i żyłowej. Czy to faktycznie może być to o czym myśle ?

> Ciekaw jestem czy zawędrowałeś na teren dawnej huty niklu.
> W pobliżu ogromnego komina znalazłem tam kiedyś stertę dziwnego
> materiału (minerału?).

Co prawda chciałem tam wejść, rozejrzeć się i porobić zdjęcia ale jak zbliżyłem się odpowiednio blisko zobaczyłem tylko zniszczone budynki i pomyślałem, że nie ma sensu iść dalej - błąd ( mam nadzieję, że go naprawie ). Jeszcze jedna sprawa - przed ową hutą od strony kamieniołomu w jednej ze ścian wydrążona była sztolnia. Czy ktoś coś wie na jej temat - przeznaczenie, kiedy powstała ? I od kiedy huta nie pracuje?

pozdrawiam
Marcin G.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:43:02 MET