Autor: Stanisław Popiel (popiels_at_wp.pl)
Data: Tue 03 Feb 2004 - 22:42:49 MET



Szanowni Państwo!
Już od paru lat zajmuję się unieszkodliwianiem iperytu siarkowego. Oczywiście w teorii i bardzo małej skali laboratoryjnej. Zaczęło się od b. ciekawego grantu na temat unieszkodliwiania BST. Te wszystkie badania tylko pozornie wygladają na nikomu niepotrzebne. W Bałtyku, po II wojnie światowej, zatopiono ok. 15 000 ton tego świństwa. Kiedyś wybuchnie bomba ekologiczna, której zegar już coraz bardziej złowrogo tyka. Alianci po wygranej wojnie, mieli dość głupi pomysł, aby to zatopić w morzu. Były wytyczone miejsca, gdzie "to" ma być zatapiane, ale są dowody na to, że Rosjanie dość beztrosko, płynąc wzdłuż polskiego wybrzeża - wyrzucali "gdzie popadnie". No i mamy przypadki (na szczęście dość rzadkie), że silne fale morskie wyrzucają "to-to" na polską plażę. Były już dzieci z koloni poparzone tym diabelstwem. W 1997 roku polski kuter rybacki z Władysławowa wyłowił bryłę tego dziadostwa i niczego nie świadomi rybacy poparzyli się dość poważnie (na ten temat opublikowaliśmy w 2001 r. artykuł w Journal of Chromatgraphy).

    Tylko patrzeć, a terroryści użyją tego środka do zabijania ludzi na masową skalę (synteza iperytu siarkowego jest niezwykle prosta, nie wymaga specjalnego przygotowania; przeciętna kucharka w kuchni może to zrobić bez problemu. Surowce, jakie są do tego potrzebne, są ogólnie dostępne, mimo że Konwencja "o zakazie stosowania broni chemicznej" zakłada monitorowanie handlu tymi surowcami do produkcji BST. Nawet nie mam odwagi publicznie mówić jak łatwo jest zaopatrzyć się w surowce do produkcji iperytu. Sadam Hussein wytruł sporo Kurdów i żołnierzy Irańskich. Czy mam nadal uzasadniać celowość tych badań???

        A teraz do rzeczy: wydaje mi się, że jednym z najlepszych sposobów unieszkodliwiania iperytu jest jego utlenianie. Aktualnie jestem w trakcie przygotowywania kolejnej publikacji na temat utleniania iperytu. Ale to co już zbadałem - wydaje się, że jest oczywiste (teraz po zbadaniu - przedtem nie było oczywiste). Teraz szukam ludzi do współpracy, którzy zajmują się utlenianiem sulfidów niekonwencjonalnymi metodami - z zastosowaniem zaawansowanych procesów utleniania (ADVANCED OXIDATION PROCESSES). Na temat AOP w roku 2002 Politechnika Łódzka (PAN Oddział w Łodzi) wydała książkę pod redakcją prof. Romana Zarzyckiego pt. "Zaawansowane techniki utleniania w ochronie środowiska". W tej bardzo ciekawej książce niestety jest bardzo mało materiału na temat utleniania sulfidów. Wytrwale zbieram literaturę na temat utleniania sulfidów, ale zdaję sobie sprawę z tego, że w Polsce na pewno ktoś tym się zajmuje i ma zebraną literaturę. Moim marzeniem jest spotkać kogoś takiego i wymienić poglądy na interesujący mnie temat. Czy ktoś z Państwa zajmuje się badaniem procesów utleniania sulfidów? Czy ktoś zna kogoś, kto tym się zajmuje??

        Nawet pozornie błahe informacje mogą mi się bardzo przydać; wszelkie informacje proszę kierować na adres: spopiel_at_zchem.wat.edu.pl lub popiels_at_wp.pl .

        Za przekazane informacje będę bardzo wdzięczny. Można byłoby nawet pomyśleć o współpracy i wspólnych badaniach. Pozdrawiam,
Stanisław


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 03 Feb 2004 - 23:12:10 MET