W dniu 26.03.2024 o 07:50, PiteR pisze:
in <news:utt1t4$esh$1$Ewa@news.chmurka.net>
> ale wiesz raczej nic nie wypatrzysz pod lupą. Byc może gniazdko sie
ułamało jeśli upadł z kablem wetkniętym do dysku.
Kabel był podłączony do dysku, ale nie do komputera.
Podejrzewam, że uszkodzeniu uległa elektronika (upadek), a nie sam
zapis, więc metoda, którą podałeś mi się podoba.
raczej nic nie wyczarujesz już z tego dysku sama. Jeśli na innym kompie
na innym kablu nie zacznie być widoczny.
Nie mam teraz możliwości podłączenia tego dysku do innego komputera.
Mogłabym jedynie poszukać płytki CD z nagranym np. Linuxem i z
niej wystartować. Mam specjalny adapter, który pozwala mi podłączyć
napęd CD/DVD do USB i wiem, że to działało. Teraz jednak odszukanie tej
płytki to duża robota, bo nie mam pojęcia gdzie ona może być.
Ponadto ciekawe co i dlaczego zepsuł program HDDScan 4.1, który zaczął
wykazywać Bad Blocks.
Po lekturze w internecie, a teraz po wymianie newsów z Tobą, jestem
ciekawa jak radzą sobie ci, którzy wykonują taki odzysk danych zawodowo
w przypadku gdy to nie jest przypadek dysku SATA.
Napisałeś, że w przypadku takiej awarii dyski WD są szczególnie
nieodpowiednie. A jakie są odpowiednie (na przyszłość) ?
Dziękuje i pozdrawiam
Ewa
|