Re: Nieczytelna naklejka licencyjna, a kontrola czy legalność ?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 04 Mar 2011 - 10:40:02 MET
Message-ID: <slrnin1cri.gj1.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Skrypëk"
>>>>>>> Tymczasem producentem oprogramowania i sprzedawc±
>>>>>>> licencji mo¿e zostaæ ka¿dy.
>>>>>> Serio, serio? Mogê zostaæ producentem Windows?
>>>>>> (tak, rynek oprogramowania jest koszmarnie zwyrodnia³y).
>>>>> W jakim¶ kraju, w którym nie obowi±zuje ochrona znaków towarowych,
>>>>> jak najbardziej! Mo¿esz tam równie¿ produkowaæ Pampersy, Marlboro,
>>>>> Mercedesy... co tylko zapragniesz!
>>>> Wiesz, w przeciwieñstwie do oprogramowania, mogê bez problemu
>>>> produkowaæ ekwiwalent funkcjonalny Pampersów, Marloboro, czy
>>>> Mercedesów.
>>> A kto¶ zabrania produkcji ekwiwalentnego fukcjonalnie oprogramowania?
>> Owszem. Praktyka i kompatybilno¶æ.
>"Praktyka i kompatybilno¶æ" zabrania ci stworzenia funkcjonalnego
>odpowiednika?

Owszem.

>A có¿ to w³a¶ciwie znaczy?

Dam ci program w postaci gotowego exeka. Napisz dla niego odpowiednik.

>>> Robinie w Kapturze? Czujesz siê
>>> moralnie przez Boga z tego tytu³u zobligowany do handlowania lewymi
>>> Windowsami?
>> A ty czujesz siê zobligowany do bicia s±siadki?
>A czy ja postulujê bicie s±siadki?

Nie wiem. Na razie bredzisz i k³amiesz. Pewnie te¿ i bijesz s±siadkê.

>> (bo na ¿onê wydajesz siê byæ za m³ody).
>A ty za g³upi.

Och, och.

Dosyæ, bo nawet na siebie robisz siê zbyt chamowaty.

Lecisz do KF-a, bo siê tego czytaæ nie daje.

>(a jeszcze przed chwil± siê k³óci³e¶, ¿e ochrona prawna nie ma podstawy
>prawnej).

Ech, wróæ jednak do tego swojego gimnazjum i oddaj im dyplom, bo dali ci
go na wyrost.

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ 
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. 
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Fri Mar 4 10:45:03 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Mar 2011 - 11:42:01 MET