Konrad Kosmowski napisał(a):
> Nie. No już tłumaczyłem - np. kupuję misia i oddaję go dla domu dziecka. Nie
> używam misia w firmie. Są inne cele niż samo używanie, np. marketing.
Licencja na misia zezwala na jego zakup tylko osobom prywatnym i szkołom.
Czujesz różnicę?
> To jak mam zaksięgować taki zakup? Coś kręcisz.
NIE MOŻESZ NICZEGO KSIĘGOWAĆ BO LICENCJA NIE ZEZWALA CI NA ZAKUP TAKIEGO
SOFTU.
Ile razy można tłumaczyć oczywiste rzeczy?
> A co mówi o tym kto może kupić (a nie używać)?
Postanowienia licencji widniejące na pudełku. Wystarczy?
> Ale powtarzasz się jedynie zwiększając wielkość liter.
Może to Ci rozjaśni w głowie?
> Jakieś źródła na
> poparcie?
Nie wiem jak u Ciebie z logicznym myśleniem, ale skoro coś nie jest
przeznaczone dla firm to logiczne, że firma nie może tego kupić. Skoro
Microsoft robi promocję skierowaną do użytkowników DOMOWYCH to nie po to by
sobie firmy kupowały
> Faktura? Nie.
Co nie?
> Niczego nie wytłumaczyłeś, po prostu powtarzasz swoje.
Bo to proste jak budowa cepa tylko Ty z jakiś przyczyn nie potrafisz
zrozumieć prostych rzeczy
> Sorry to Twoim zdaniem sklep komputerowy nie może kupić Office EDU i dalej
> sprzedawać? :)
Chłopie, sklep komputerowy to RESELLER wprowadzający towar do obiegu a nie
użytkownik końcowy. Może za chwilę napiszesz, że Microsoft nie powinien
sprzedawać wersji Domowych lub EDU Office Dystrybutorom i hurtowniom
komputerowym bo to też firmy. Najlepiej jak zacznie wszystkie swoje
produkty sprzedawać SAM :>
-- Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl ICQ: 79050392 msprungk@gmail.com Tlen: msprungk GG: 1447098Received on Tue Sep 11 00:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Sep 2007 - 00:42:02 MET DST