Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: Pszemol (Pszemol_at_PolBox.com)
Data: Mon 16 Apr 2001 - 22:48:11 MET DST


"Krzysiek" <silverman_at_go2.pl> wrote in message news:9bfir9$rar$1_at_news.tpi.pl...
> po pierwsze: zadne papranie zmieniasz fsb w biosie w starszych
> plytach moze byc zworki na plycie jak nie idzie stabilnie to
> podnowisz napiecie i ewentualnie dajesz lepszy radiator na procka
> po drugie jakie narazanie stabilnosci: jak nie idzie stabilnie
> to podnosisz napiecie i dajesz lepszy radiator, a jak to nie skutkuje
> to pozostajesz przy maksymalnych stabilnych ustawieniach

No właśnie... chciałbym widzieć jak wyglądają Twoje testy.

> > Dla kogoś kto nie gra w DOOMa na 1200x1000 i true-color
>
> doom to byl w 320x240 przy 256 kolorach jakies 7 lat temu

Nie wiem - nigdy nie grałem i nie pociąga mnie taka "rozrywka".

> jesli uzywasz kompa tylko do uzytkow biurowych i
> chcesz zeby chodzil jak mu fabryka przykazala to rob tak

Ależ robię.

> i nie pisz to o utracie stabilnosci czy skroceniu
> zywotnosci procka bo nic nie wiesz na ten temat

Wyobraź sobie, że wiem doskonale o czym mówię, bo jestem
inżynierem elektronikiem, który doskonale zdaje sobie
sprawę z tego co to jest układ scalony, jak działa i jak
jest zbudowany. W szczególności, zdaję sobie sprawę z tego
jakie kłopoty stwarza projektantom odprowadzenie ciepła
z wnętrza struktury układu scalonego VLSI i jakie efekty daje
jakieś niedomaganie układu chłodzenia. Na podstawie swojej
wiedzy teoretycznej twierdzę, że nie jesteś w stanie
wystarczająco dobrze wytestować sprzętu w nienominalnych
warunkach sterowania, nie masz do tego warunków ani wiedzy.
Co co robisz to amatorszczyzna, prowadząca w wielkiej skali
do ogólnego zwiększenia ilości problemów jakie mają ludzie
z komputerami. Moda na podkręcanie obniża ogólną trwałość
i niezawodnośc komputerów i zniechęca do nich wielu ludzi.
Nie warto też temu poświęcać czasu w celach innych niż
zabawa i rozrywka bo czas jaki się temu poświeci można
spożytkować bardziej racjonalnie i za uzyskanie pieniądze
kupić szybszego procka :-)

> nie masz pojecia o o/c a piszesz takie zeczy
> poczytaj troche na ten temat to moze wtedy bedziemy
> mogli podyskutowac

Dyskutować nie ma za bardzo o czym. Tobie się wydaje, że
overclocking to pestka - prosze bardzo. Ja myślę inaczej.
Wiele komputerów miałem pod palcami i wielu użytkowników
nie musiało mieć z nimi problemów jakie mieli. Dlatego jeśli
nawet podkręcanie w sporadycznych przypadkach uda się i działa
z dobrymi rezultatami to polecanie go "rutynowo" jest niepoważne.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:51:38 MET DST