Re: Dziwna sprawa z bootmanagerem i win2k

Ihsiak wrote:

> - przedwszystkim "DSL" w pojęciu TPSA to jest nazwa _handlowa_ usługi,
> więc jak mi ktoś jeszcze raz powie, że SDI to to samo co DSL, to niech
> dożywotnio używa SDI :>

I oznacza odmienną technologię przesyłu sygnału - o tym już pisałem.

> ......
> c) od jakiegoś czasu TPSA wprowadza limity miesięczne

Bo im się łącza przegrzawają:)

> - dsl'a mam od 2 lat? przez ten okres
> a) cena nie skoczyła
> b) podwoili przepustowość łącza (wszystkim korzystającym z dsl'a, z
> początkowych 512 zrobiło się 1024)
> c) od tych dwóch lat były _2_ awarie: raz zmieniali mi firmware
> zdalnie na modemie i zapomnieli o tym wcześniej powiedzieć (a pani na
> infolini, co poniekąd zrozumiałe, też o tym zielonego pojęcia nie
> miała), raz padły dnsy

> wniosek: stabline łącze, ze stałym ip i dobrą przepustowościa (nigdy
> nie sądziłem, że będę mógł coś dobrego o tpsie powiedzieć, eh)

U mnie nie jest tak dobrze - pady po stronie TE_psy są znacznie częstsze
- ale jednak działa. Na moim osiedlu to aktualnie jedyna sensowna
możliwość - druga opcja to radiodostęp realizowany przez firmę,
pseudomarketingową, która do niedawna zajmowała się drukiem etukiet na
jabole, a jej dyrektorka nie ma zielonego pojęcia co to szerokość
pasma, transfer itd.

-- 
Mariusz Błaszak mbs@granit.univ.szczecin.pl
	< OS/2: Logic, not magic >