Autor: Jan Stožek (jasio_at_polbox.pl)
Data: Tue 13 Jan 1998 - 05:36:13 MET
On 12 Jan 1998 14:13:48 GMT, Grzegorz Szyszl/o wrote:
:>longname jest w FAT i w HPFS . to bez znaczenia. otworz sobie folder,
:>i zmien nazwe obiektu. nastepnie nie zamykajac tego folderu, odpal
:>shella tekstowego i recznie instrukcja ren zmien nazwe pliku (tego obiektu).
:>od tego momentu plik ma nazwe1 ktora i tak jest dluga, oraz .longname
:>ktora jest wyswietlana w folderach.
Obawiam sie, ze to nie jest takie proste. Przez ostatnie 3 godziny usiłowalem zmienic
longname rexxowym SysPutEA. Nawet mi sie to udalo (widzialem w EA Browserze), tylko ze:
- jezeli zmienilem .longname pliku i dopiero potem otworzylem okno folderu, to
rzeczywiscie byl ustawiony nowy podpis pod ikona.
- jezeli zmienilem .longname obiektu w oknie juz otwartym (albo otwartym i pozniej
zamknietym), to podpis pod ikona sie nie zmienial, choc EA-Browser i SysGetEA zgodnie
wykazywaly zmieniony longname. I zadne odswierzanie nic tu nie pomoglo. Co ciekawe, podczas
kopiowania pliku (ale nie obiektu!), plik docelowy (i tworzony z niego obiekt) grzecznie
wykazywaly nowy .longname.
- jezeli wyedytowalem ustawienia obiektu ze zmienionym .longname, to w czasie zapisu
ustawien zmieniony .longname znikal, bo byl nadpisywany przez - nie zmienione - ustawienia
obiektu.
Wniosek: wlasciwosci obiektow zwiazanych z plikami tworzone sa ad hoc z EA i do EA są
zapisywane ewentualne zmiany tych wlasciwosci, ale po utworzeniu istnieja juz niezaleznie od
plikow i ich EA - byc moze do zamkniecia systemu, a byc moze krocej.
Pytanie: jak programowo zmienic nazwe _obiektu_?
:>ja taka toporna metoda sobie porobilem katalogi PUB :) mam je na kilku
:>partycjach. wiec z desktopu przemianowalem je najpierw na PUB-C PUB-D
:>PUB-E itd, a potem w oknach tekstowych wrocilem do pierwotnych nazw.
:>to jest fajne :) szkoda tylko ze z desktopu nie moge tak swobodnie manipulowac,
:>tylko musze modzic.
To sie sprowadza do tego, ze wlasciwosc Plik/Nazwa fizyczna/Nazwa nie jest
edytowalna z okna ustawien. Pewnie mozna do tego grzmotnac cos ladnego w O-Rexxie.
:>to sobie zalatw vfat.ifs :) ja tego jeszcze nie wyprobowywalem, ale
To juz wole zipa. ;)
:>bede musial niedlugo to zrobic. zobacze jak dziala.
A propos IFS-ow, czy ktos sie bawil Toronto.ifs?
Pozdrawiam serdecznie,
(js).
mailto:jasio_at_polbox.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:15:56 MET DST