Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Menadżer pobierania

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Menadżer pobierania
From: PureNick <ibozaur@CTRL+X@tlen.pl>
Date: Mon, 19 Oct 2020 00:29:12 +0200
> ydziO <ydzio(a)hot.com> napisał(a):
>>> Za "funkcjonalności" powinno się dawać w pysk!
>> Oj, a to ja zapytam dlaczego?

> Bo są używane tam, gdzie chodzi o funkcje. Funkcjonalność to nie jest 
> funkcja, tylko miara tego jak dobrze dana rzecz spełnia swoją funkcję. 
> Funkcjonalność może być mała albo duża. Siłą rzeczy nie może być czegoś 
> takiego jak funkcjonalności. To jest tak samo bez sensu jak jakości, 
> ucziwości, rzetelności. Te słowa nie mają liczby mnogiej. A przynajmniej 
> jedna rzecz nie może mieć dwóch funkcjonalności, tak samo jak nie może mieć 
> dwóch jakości.

> Te całe funkcjonalności to głupia kalka z angielskiego functionalities. 
> Podobnie jak słowo technologia jest kalkowane z angielskiego technology. 
> Technologia to sposób wykonywania/produkcji czegoś, dlatego mamy np. zawód 
> technolog żywności. Tymczasem słowo to jest używane w miejsce słowa 
> technika, które polscy dziennikarze już chyba zapomnieli.

Podpisuję się czterema kończynami pod tym wyjaśnieniem.
Też mam wrażenie, że nowoczesna polszczyzna - celowo piszę
"nowoczesna",
bo jest to według mnie niezależne od tego, czy potoczna, czy oficjalna
(właśnie oficjalna ostatnio bardzo hołduje potocznym gustom) - zmierza
do tego, co za moich czasów szkolnych nazywało się "laniem wody":
dużo słów, mało treści.

Przeciwieństwem jest założenie, które kiedyś Tomasz Budzyński (lider
zespołu Armia) lakonicznie opisał tak: "Maksimum mocy, minimum pokazu"
- chodziło o sposób prezentowania utworów zaspołu na koncertach.
Miał rację: byłem na koncercie Armii w roku 1999 lub 2000
i faktycznie była taka moc, że przez cały występ nie poszedłem ani raz
do baru, który był czynny, a dopiero po pożegnaniu się zespołu
z publicznością otrząsnąłem się i zamówiłem piwo, które uwielbiam...

Zauważam mylenie pojęć: funckjonalność/funkcja, technologia/technika,
zabezpieczyć/zapewnić, i wiele innych - jak wspomniał Grzegorz.
Pracuję w branży DTP, gdzie mnóstwo pojęć jest opisywanych albo
wprost po angielsku, albo hybrydą polsko-angielską, bo bez sensu
byłoby szukać rodzimych odpowiedników różnych wyrażeń, w dodatku
byłyby one dużo dłuższe w wymowie, a wiadomo że czas to pieniądz...

Trudno jest znaleźć złoty środek, ale próbować trzeba :)
http://ibozaur.5v.pl/infra_str32.pdf


Pozdruffka

-- 
~~/PP/~~/SF/~~

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>