1634Racine <mnjfmr@j.cbqebml> napisał(a):
dokladnie o to chodzi.
*koniecznosc* masowych videokonfer. wymusila epidemia. --> ludzie
przeszli na videokonferencje. (taka koniecznosc mialem na mysli, stad
np. zoom)
No tak, ale wcześniej też wideo (lub tylko głosowe) konferencje były
popularne. Pandemia nie ma znaczenia w temacie tej dyskusji.
videokonferencje w czasie ktorych b. czesto jest potrzebna
pewna mobilnosc przy sprzecie do rozmow, swoboda w dostepie do
dokumentow, ksiazek, zrobienie kawki, etc.,
smartfon staje sie w takich sytuacjach *bezuzyteczny* .
Dlaczego? Robisz te wszystkie rzeczy i sobie rozmawiasz.
i co z tego? no jest. mozna pogadac. i poogladac sie. Ale to nie sa
rasowe videokonferencje.
Jakie to sÄ… rasowe? Ze slajdami w korpo i wszyscy w garniturach?
Taaak? ciekawe. Owszem siega sie. Ale z tego nie wynika, ze laptop jest w
muzeum. wrecz przeciwnie. Mam mase znajomych ktorzy kontaktujac sie ze
swiatem wola laptop przy ktorym mozna siasc, siegnac po ksiazke czegos w
niej poszukac i podrzucic komus cytacik, korzystac swobodnie ze zrodel,
albo poszukac cos w zdjeciach na stole i pokazac co chcieli pokazac,
mowiac krotko: laptop do videorozmow jest max poreczny, poreczniejszy
niz telefon, laptop na stole, zachowujesz sie swobodnie przy rozmowie,
odchodzisz, wracasz, szukasz czegos, cos przynosisz, pokazujesz,
swoboda. Gdzie telefon tam telefon, miare rzeczy trzeba miec.
Laptop poręczniejszy od telefonu? Niezłe fantazje. Oczywiście, że jest
_użyteczniejszy_ jak chcesz jednocześnie przeglądać Internet albo dokumenty.
Ale _poręczny_ nie jest. Jest duży i ciężki. Telefon ma się prawie zawsze
przy sobie a laptop nie. I nie wiem o co Ci chodzi sÄ… swobodÄ…. Klikasz
głośnomówiący i sobie robisz co chcesz a telefon leży na stole. Przecież nie
musisz go mieć przy uchu ani trzymać w ręce.
Dla wielu osób stacjonarka czy laptop jest tylko urządzeniem
pomocniczym a głównym jest telefon.
no i jak duzy kwantyfikator postawisz przy "wielu"?
Chesz konkretną liczbę? Chodzi o powszechność zjawiska, którego nie
zauważasz. Ludzie do wielu zadań zastąpili komputery telefonami. Nie
zasiadają do komputera żeby sprawdzić jutrzejszą pogodę tylko wyciągają
telefon z kieszeni.
rozumiem ze spodziewasz sie appki dolaczanej do talerza z zupa w
knajpie. Ja nie.
Talerz nie wymaga aplikacji, odkurzacz tak. Bez aplikacji nie wyznaczÄ™ mu
które pomieszczenia ma sprzątać i które miejsca omijać. I chciałbym, żeby
była na Windowsa a nie jest, bo jest tylko na telefony.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|