W dniu 2020-03-01 o 22:12, Sushi Master pisze:
Sun, 1 Mar 2020 13:34:16 +0000, PM <pm@xx.xx> wysmarował:
Ogólnie to wygląda tak, że laptop wyłącza się po bożemu, czyli wyłącza
dysk, chłodzenie, dioda zasilania, po czym wstaje i łże jak pies że niby
przycisk ACPI go wybudził - drivery przeinstalowałem dla pewności.
Przed uśpieniem odłącz co możesz np. sieć, mysz zamiennie z klawiaturą.
Fizycznie lub co się nie da programowo.
U mnie kiedyś poruszenie myszy wybudzało lapka (ale na Linuksie),
i jeśli dobrze pamiętam, zepsuta klawiatura. Sprawdź też czy nie masz włączonego
jakiegoś timera.
Właśnie od timerów zacząłem diagnozę, myszka/klawa są wyłączone.
Niema żadnego urządzenia które ma włączone wybudzanie kompa.
"powercfg -devicequery wake_armed" nic nie zeznaje, dopóki nie włączę
ręcznie czegoś dla testu.
Co ciekawe wczoraj wieczór sam się uśpił bez powodu, gorzej z
wybudzeniem, ale noc po ręcznym uśpieniu przespał normalnie jak powinien.
Niestety jest za dużo niewiadomych żeby coś wymyślić ;/
--
PM
|