W dniu 2019-09-29 o 17:11, scribe pl pisze:
nie zrozumcie źle, ja też mam zwirtualizowane maszyn za apkami które działają
tylko na xp (produkcja), lub starymi programami sql (win2003)...ale mamy w
firmie plan na migracje, tak aby nie zostać w tyle, nie mowiac juzz o traceniu
energi i czasu na poprawki, łatki inne
rozumiem.
a jak ktoś nie widzi różnicy miedzy win7 a win10, trudno nie każdy musi znać
się na informatyce
Nie jestem z IT, ale jako user widzę to tak:
Windows 7 - jest stabilne, zainstalujesz i zapominasz o temacie.
Windows 10 - płacisz za bycie królikiem doświadczalnym, co zainstalujesz
nie wiesz czy jutro będzie działać po kolejnych spazmach mikrosyfu w
postaci łaty naprawiającej 10 rzeczy a psującej 20 innych.
Ale fakt, jak sieć ma być wystawiona na świat to 10'tka ma lepsze
mechanizmy obrony.
Dlatego kupiłem sobie do pracy laptopa z ostatnim intelem 7-ej generacji
na którym działa Windows 7 i są sterowniki. Fabryczna 10'tka służy do
przeglądania neta (updejty 10'ki sypią czasami wifi albo inne cuda), a
dokupione Win 7 Pro, zainstalowane na drugim dysku, do programów
narzędziowych i pracy (nic się nie sypie, działa jak powinno).
Pozdrawiam.
--
Irokez
|