Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:pulduh$ntg$1@node2.news.atman.pl...
HF5BS <hf5bs@t.pl> napisał(a):
Czyli można. Więc czemu się tego nie robi?
(inna sprawa, że nie każdy ma już napęd dyskietek)
No właśnie tak nie do końca można :) Spróbuj np. coś wydrukować pod tym
systemem albo zobacz ile kart sieciowych obsługuje.
Jasna sprawa, nie oczekuję od tego maleństwa, że wszystko udźwignie i
wszystko umie. Oczekuję natonuast, że rów2noważne im mocą i możliwościami
programy, będą nie większych rozm9iarów w Windzie.
Systemy ogólnego przeznaczenia, działajace na setkach milionów, czy wręcz
miliardach komputerów, muszą obsługiwać mnóstwo sprzętu, protokołów,
standardów czy formatów plików. Do tego dochodzą nowe funkcje. Poza tym
Sprawa wiadoma. Ale ja u siebie mam tych protokołów kilka/naście/dziesiąt i
chciałbym odchudzić system ze zbędnych bibliotek i programó.
muszą być kompatybilne wstecz, więc nowe rzeczy są dodawane a jednocześnie
stare nie są wycinane. To powoduje duży rozrost i nie da się od tego
uciec. Taka sytuacja jest wszędzie, czy to Windows, czy Ubuntu, czy
Android.
Gdyby jeszczxe wymogi mocowe za tym nie szły. Jasne jest, że postęp
kosztuje. Ale IMVAO, kosztuje za dużo.
Możesz powiedzieć, że tego wszystkiego nie potrzebujesz i będzie to
prawda. Jednak żeby było tylko to co chcesz, to system musiałby być
skonfigurowany pod Ciebie. A nikt Ci czegoś takiego nie dostarczy. Możesz
co najwyżej zrobić swoją dystrybucję Linuksa, ewentualnie okroić Windows.
Spędzisz na tym mnóstwo czasu i co zyskasz? Zaoszczędzisz trochę RAMu i
trochę dysku. Obie te rzeczy są obecnie tanie. Dużo tańsze niż Twój czas.
To od poczatku robić, żeby było małe. Nawiązuję do sytuacji, żże kompilat
(tu: pseudokodu)
wczytaj A
wczytaj B
niech C jest równe sumie A i B
wyświetl C
...żeby mi nie wyrzygiwał kodu wynikowego o objętości nawet ponad megabajta,
a przecież tu nawet tablic jednowymiarowych nie ma,
trzy zmienne, trzy obliczenia, jedno wyprowadzenie wyniku, no czegóż... no
czegóż tak drogo?
Oczywiście, zdaję zobie sprawę z kosztów uniwersalności. I chętnie bym sobie
Windziaka pod siebie skompilował.
Jak nie potrzebuję jakiegoś składnika, chciałbym go po prostu usunąć. Tak,
jak nie potrzebuję fejzbuka ni twitera, a zasraly mi pamięć w fonie, samą
swą obecnością. Roota trzeba, nooo...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
|