W dniu 2018-11-25 o 20:51, Grzegorz Niemirowski pisze:
Grzegorz Niemirowski <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał(a):
Jeśli chodzi Ci o obciążenie komputera, to właśnie to ma sens. Komputer
nie jest obciążony przez to że program jest w tym czy w innym folderze,
tylko przez działające w danej chwili procesy. Procesy uruchamiasz Ty
lub system (autostart, usługi, inne).
Może inaczej. Jeśli chodzi o stworzenie "ciężkiego" i "lekkiego" konta,
to różniłyby się one autostartem. Przy czym dla mnie w ogóle posiadanie
dwóch kont nie ma większego sensu. Ale co kto lubi. Natomiast jeśli
zrobimy sobie "lekkie" konto, to w sumie i tak "ciężkie" traci sens, bo
to co jest w autostarcie zawsze można sobie uruchomić ręcznie.
A co do rzeczy, które się mocno integrują z systemem, to trudno je
będzie wyłączyć na żądanie, szczególnie przy logowaniu. Przy czym jednak
zbyt dużo chyba takich przypadków nie ma. Sterowniki są generalnie
lekkie a usługi można sobie włączać i wyłączać. Można też zrobić skrypt
logowania włączający usługę.
Swego czasu, już kupę lat temu (może gdzieś na przełomie Win98/XP?)
Microsoft na spotkaniach mówił o profilach, połączonych z programami,
driverami, itd - coś jak w linuksach.
Później jakoś to ucichło, nie jeździłem też zbyt często na spotkania aby
to śledzić.
Dla @pueblo:
Sporo programów ma wersję portable.
Ewentualnie pozostaje zainstalowanie na innej partycji drugiego
Windowsa. Tu uwaga: %program files% można postawić albo na wydzielonej
partycji, albo tylko na "większym" windowsie.
--
Pozdrawiam.
Adam
|