Użytkownik "pueblo" <nomail@nomail.pl> napisał w wiadomości
news:5bb8c405$0$500$65785112@news.neostrada.pl...
Aż muszę o tym napisać, bo nic się nie stało. Pierwszy raz w
życiu.Zawsze miałem przeświadczenie że to jest b. problematyczny AV.
Oczywiście instalacja bez paru zbędnych dodatków. Działa, chyba jest
lżejszy niż Norton, którego dotąd używałem. W każdym razie wydaje mi
się, że to przez Nortona cięły mi się niektóre strumienie video w
Norton wydaje mi się bardzo ciężki. Przynajmniej kiedyś, tworzy też
problematyczne do usunięcia pliki, które są problematyczne nie z powodu
uchwytów, nie z powodu praw dostępu, nie z powodu atrybutów, czy ACL w
ogóle, lecz z powodu nazw plików z wtrąconymi od siura, oraz rzopy strony
spacjami w nazwach plików (ile się nadymałem [w sensie dymania, nie
nadęcia], żeby je usunąć...)
necie. Poszedłem krok dalej i wyłączyłem ochronę wszystkich plików w
czasie rzeczywistym - zostawiłem www i monitor zachowań. W sumie to co
Musisz mieć bardzo słaby komputer, skoro to musiałeś wyłączyć, aby ci
działał. Kiano Slimnote 14.2, z W10 na pokładzie, nawet nie zauważa, że coś
mu w systemie siedzi, najnowszy Avast. Wygruziłem tylko dlatego, bo miejsca
na dysku mało. Bo miałem włączone wszelkie zabezpieczenia, jedynie
wyłączyłem skanowanie całych plików.
Maile też warto zabezpieczyć.
mogę złapać to tylko to w co wdepnę na www oraz sam ściągnę, a to
zawsze ręcznie skanuję. Chętnie dowiem się jeszcze jaki wg was jest
Ręcznie... Poczekaj, aż ci się palec kiedyś obsunie i odpalisz nie to, co
trzeba.
Ja w każdym razie dawno wyrosłem z tego, aby trzymać felerne pliki "na zaś",
regularnie, choć niezbyt często, robię skan dogłębny i ubijam, co do ubicia
jest. Inaczej np. to, co ściągam z newsów, dawno rozwaliło by mi system,
narobiło w nim kipiszu. Możesz sprawdzić moje pliki, nie ma ani jednego
nawet podejrzanego. Ponieważ człowiek, czyli także ja, jest jednym ze
słabszych ogniw, nie polegam więc na jedynie obecności AV (jestem w stanie
uruchomić niektóre łapane wirusy, mimo aktywnego zabezpieczenia, sprawdziłem
kilka łagodniejszych, które można w miarę łatwo wysiudać), ale też na
własnej ostrożności.
najlżejszy AV?
Jeszcze jedna śmieszna sprawa. Po instalacji jest od razu oferta -76%
zniżki, co daje AVpro za 29, a IS za 79/rok.
Jest też wersja na 60 dni, z uwagą "zapłać 0 zł po instalacji", czy jakoś
tak.
Avast wprawdzie potrzebuje więcej mocy, niż kiedyś, ale na KSN14.2, może
przez kilka sekund przydusił zaraz po instalacji, a jak włączyłem heurystykę
z wysokim poziomem wyczulenia, to nawet specjalnie tego nie odczułem.
W10-32, 2GB RAM, Atom x4 @1.5 GHz około. Każdy start był równie szybki, jak
bez AV.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
|