W dniu 2018-04-07 o 13:40, MarkPunk pisze:
W dniu sobota, 7 kwietnia 2018 05:11:32 UTC+2 użytkownik HF5BS napisał:
Yyy... czy jest CO?
Aha, narzędzie... Od dawna na pewno jest. Nazwy i szczegółów nie pomnę, ale
już ponad 10 lat temu czegoś używałem.
szkoda :(
Na niektórych kompach przy starcie w BIOS można zaznaczyc opcję, że przy
POST, jeśli coś z dyskiem jest nie-halo, to BIOS piszczy, że go boli. Mam to
na 2 swoich kompach, a spotkałem się na jeszcze wielu. Zero zewnętrznych
programów, po prostu, odpalam maszynę i jak mi zapiszczy, to badam
odpowiednim programem, albo jak się da, to uzdatniam dysk. I tak wolę -
boli, to pisk, a badanie robię sam, nie zawsze chcę, by mi raptem wywaliło
na pół ekranu, że ilość "Current Pending Sectors" przekracza wartość
graniczną...
W niektórych kompach opcja jest na stałe włączona.
teoretycznie w BIOSie jest ale nigdy nie zauważyłem żeby zadziałało,
działa, to jest zwykły odczyt. jeśli dysk jest dysfunkcyjny - wg odczytu to
tak to działa. Odbiór parametrów.
o ile jeszcze miałbym tylko monitorować swój komputer to byłoby to do
ogarnięcia, ale załóżmy że w firmie mamy 10 kompów w różnych pokojach - nie do
ogarnięcia
niby można tym
wmic diskdrive get status
ale jakieś to słabe i nie wysyła emaila
tak jak napisałem na wstępie w tym linuchu którego ostatnio macałem to poprostu
działało od strzału idealnie
--
Artur
|