W dniu 2018-02-28 o 18:01, Saiko Kila pisze:
Proces Trybun <cheilmx@jachu.ru> zwrócił błąd:
Kiedy Google przestał wspierać XP i Vistę, tzn. Chrome przestał się na
tych systemach aktualizować, wielu innych twórców przeglądarek na tym
silniku podążyło za przykładem. Opera Software zwykle podąża za Google
jak pies za panem.
Skoro tak piszesz to pewnie tak jest. Jakoś nigdy nie miałem okazji aby
zgłębić temat. Oczywiście że Opera to nie jakiś program idealny, ale
przez tyle lat użytkowania nie wyobrażam sobie przeglądania internetu
czymś innym niż rzeczona Opera. Może to i pies łańcuchowy Google, ale i
tak wolę ją niż np Chrome.
Chrome praktycznie nie używam, natomiast Opery używam na starym silniku.
Nowszej nie znam (bo po co mi kolejny klon chrome?). Ale jeśli jest na
chrome, to raczej nie wyobrażam sobie, żeby miała takie funkcjonalności
jak ta stara, v.12. Osobiście uważam, że silnik ma za duży wpływ na
działanie, żeby porównywać Operę v.12 do współczesnej. Podobnie z
Firefoxem Quantum, i v.56 lub starszym. Pamiętam, że ludzie sporo
narzekali na Operę kiedy zmieniła silnik, podobnie jak na Firefoksa w
analogicznym przypadku.
Używam Opery od dawna, a jakoś nie zauważyłam aby w miarą czasu stawała
się czymś gorszym. Owszem, przez pewien czas zachowywała się jak opasła
kobyła, jednak teraz szybkością nie ustępuje żadnej znanej mi
przeglądarce. Oczywiście piszę o ostatniej Operze dostępnej dla XP.
|