Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał:
Linux sobie z nimi nie radzi? Dziwne...
Linuks sobie radzi. Ja do tej pory uzywałem Win XP. Linuksa sporadycznie.
Nie wiem dla kogo jest ten system, bo jest upierdliwy i nie obsługuje
większości ważnych programów. A może dokładnie. Pod Linuksa nie ma wielu
potrzebnych programów.
gdzie lepszy jest wypierany *przez* gorszy (jedno słowo, a
o ileż więcej jasności! Nie zawsze zwięzłość jest cnotą absolutną)...
To nie moje sformułowanie, ale Mikołaja Kopernika o pieniądzu. Można to
róznie rozumieć. Aby było jasno powiedziałbym - dobre jest wypierane przez
gorsze.
Nie apisałeś niczego w temacie.
Pozdrawiam
|