Zocha pisze:
Użytkownik "Andrzej Kłos" <andy.klos@wp.pl> napisał w wiadomości
news:p423eu$6hj$1@news.icm.edu.pl...
Robert Wańkowski pisze:
Mam padnięty system to nie pobiorę rzeczonego programu. Muszę improwizować.
:) na pustyni może i tak, ale świecie cywilizowanym? Bierzesz inny komputer,
ściągasz
[...]
Jeśli ten program musi by z Visty (czyli z odtwarzanego systemu),
to nie byłoby to takie proste, jak mogłoby się wydawać.
W naszym przypadku, koleżanki i moim, nie znamy nikogo, kto miałby
laptopa z Vistą.
a dalsza wycięta część cytatu?
Bierzesz inny
komputer, ściągasz instalkę BootItNG, tworzysz botowalną płytkę lub USB
zależnie od tego z czego rzeczony komp da się zbootować i już.
BootItNG jest niezależny od systemu, jest programem wymagającym
"zbutowania". I uwaga: ten program to nie jest remedium na wszystko, to
jest dobry program do manipulowania partycjami (m.in.). Obecna jego
wersja to "BootIt Bare Metal".
Przy okazji, jak się ta dyskusja ma do sytuacji, gdy został wcześniej
zrobiony (np. na płytce DVD) backup partycji recovery odtwarzanego
systemu?
I tu potrzeba praktyka, kogoś, kto ratował system z takiego backup-u.
|