używałem AdBlockera, ale wiadomo wszyscy zaczeli go skutecznie wyczuwać,
przeszedłem na uBlocka, ale chyba zaczał być ofiarą sukcesu bo też sie
za niego wzięli.
Myślę więc, czy ktoś zrobił blockera który po prostu niczego nie
blokuje, dzieki czemu nie byłoby sposobu, zeby "wyczuć" stosowanie
zabijacza reklam? Innymi słowy: strona byłaby w pełni wykonywana w tle,
a dopiero z efektu tego "wykonania" plugin wyczarowywałby kod strony już
z wyciętymi czesciami kodu. Fajne też by było gdyby przerabiał kod js,
który generuje content (najprostrzy system portali by ludzie nie
wyłaczali JS) na czysty HTML/CSS. Jest coś takiego? A moze jest bardziej
coś kompleksowego, cos w rodzaju lokalnego proxy który coś takiego robi?
--
@foe_pl
|