Pisałem, że mi baaardzo powoli pakowało.
Zrobiłem więc coś, o czym powszechnie uważa się, że jest czynnością
kompletnie niepotrzebną, jestem więc głupi.
Dzięki głupocie uzyskałem czasy, identycznych czynności w identycznych
warunkach następujące:
(pełne zestawienie, z poprzednim włącznie, by od razu było widać różnicę)
A) RAR 28:20, ZIP 16:10
B) RAR 01:50, ZIP 00:51
Czynności wykonywane dla A i B były identyczne, różniły się natomiast
diametralnie sytuacją, z sytuacji A, wyprowadziłem zupełnie niepotrzebnym
nikomu manewrem, nie zmieniając żadnego programu, żadnego ustawienia, ani
sprzętowego, ani programowego. Potrwało to dwa dni, zanim wyprostowałem.
Czynność prosta, acz niezwykle zasobo/moco-chłonna. A przede wszystkim
czasochłonna.
Podane są czasy min:sec, wykonywania się każdej z czynności. Przypominam -
pakowanie zestawu ok. 404 MB plików, w większości tekstowych, komputer
mocny, bo 2x2.8GHz i 3GB RAM.
Jako podpowiedź posłużę się jakby eufemizmem - nastąpiło uporządkowanie
czegoś. (to ogromna podpowiedź, więc jedyna)
Resztę wyjaśnię w rozwiązaniu, które zamieszczę najpóźniej jutro i wykażę,
że niestety, będę musiał to co jakiś czas powtarzać.
I nie ja jedyny mam ten problem...
--
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
|