W dniu 2016-02-08 o 21:59, ACMM-033 pisze:
Użytkownik "Robert Winkler" <noone@nowhere.org> napisał w wiadomości
news:56b8c360$0$22832$65785112@news.neostrada.pl...
Jak bym nie próbował, to nie mogę wyjść z transferem
ponad 17-18 Mbps.
Telefon podpięty do tego samego Wi-Fi jest w stanie
uzyskać transfer na poziomie 45 Mbps,
a laptop nawet 20 nie osiąga.
Może jest tu ktoś, kto też walczył z tym u siebie,
uzyskał lepsze wyniki
i byłby chętny aby się podzielić spostrzeżeniami.
Ja tam Szklarence względem transferu przez wifi niezbyt ufam, ale trochę
pomogła tradycyjna sekwencja, wszystkim znana
netsh int ip reset c:\nul
netsh winsock reset
i restart.
Poeksperymentowałem ostatnio, dedykowanym programem od operatora, zmiana
była w granicach błędu statystycznego, choć na lepsze, byc może
speedtest pokazałby to wyraźniej.
Po sekwencji transfer poprawił się (podejrzewam, że jest ch...wy
sterownik) i dociągam do ok. 65 Mbps. Pod Linuxem poszło ok. 75 Mbit i
transfery były stabilniejsze. Host to 150/10.
Nie wiem czemu, czasem taki ruch bez powodu pomaga.
Podepnę się do pytania.
Są dwa lapki, jeżeli są koło siebie, "wpięte" do jednego AP to transfer
między nimi nie przekracza 15Mbps, natomiast jeżeli drugi z nich jest
wpięty przez repeater to transfer rośnie do jakieś 35-40.
Dlaczego tak się dzieje? Wydawało mi się że im mniejsza odległość tym
transfer powinien być większy.
--
PM
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
|