Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] W7 - dziwny proces svchost.exe

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] W7 - dziwny proces svchost.exe
From: "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
Date: Sun, 24 Jan 2016 21:38:34 +0100

Użytkownik "Olek" <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56a4f4c4$0$22822$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 24.01.2016 o 15:12, ACMM-033 pisze:

komputer, jego nazwa Globalyst 730, taki serwerowy staruszek, on za
ciężkiego dzyndzla nie pójdzie wyżej, niż W2k. Czyściutka, golutka
instalka XP i się wypiernicza na niebiesko już w trakcie. Numeru błędu
nie pomnę, może ma znaczenie, że on musi mieć pamięci z parzystością?

To ciekawe, że on w ogóle się uruchamia z pamięcią bez parzystości. Wg

Właśnie, nie bardzo. Odezwie się, ale to, co się potem dzieje, to (dzieci słuchają)

mnie, ECC jest realizowane sprzętowo, więc od razu powinien stanąć 8-]

Pamięci bez parzystości wywołują efekt, że pokazuje się ułamek i rzopa, alias sempiterna. Błędy parzystości, błędy w ogóle. Ja mam 128 MB (4x32) z parzystością i na nich odpala. Ale za ciężkiego przedstawiciela PZPR, instalacja XP i wyższych idzie w korbowód. To jest maszyna dwuprockowa, rusza na jednym, rusza na 2 prockach, Pentium MMX. 6 gniazd pamięci długie SIMMy. Chcę uruchomić ten komputer po kilku latach i przeznaczyć na konkretne zastosowania, a jak nie, to chociaż 3 wzmacniacze mocy m.cz. da się wyrwać. Ładnie go bierze NT4, na W98 też łazi, choć wtedy wiadomo, tylko jeden procek, ale też wymaga pamięci z parzystością. W2k daje się zainstalować, choć już ta instalacja idzie dość wołowato, ale dochodzi do końca i system się uruchamia. Nie dałem rady uruchomić Linuxa, bo nie ma w opcji startu z CD.
Kontroli parzystości nie da się w BIOSie wyłączyć.

--
NT4

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>