Dnia Fri, 2 Oct 2015 15:43:05 +0200, ACMM-033 napisał(a):
>> Po cholerę się tak męczysz? WSUS Offline Updater i jedziesz.
>
> ...Albowiem liczę jednak na to, że się odetka. Mimo wszystko, wolałbym
> posiłkować się narzędziem "firmowym", gdzie widzę co się dzieje. No, jak nie
> przewali, to spróbuję alternatywnie.
> Na razie jakby się uspokoiło, więc jeszcze kontrolnie zaciągnę poprawki na
> drugim dysku, aby zobaczyć, czy idzie, wwtedy zdecyduję, czy zaorać to i
> kłaść całość od nowa. Ja w sumie mam czas i jak idzie, to w ciągu paru
> godzin przelata wszystko. Tylko teraz się trochę martwię, że jak mi będzie
> do każdej poprawki czekać, aż wstanie serwer w M$, to kolega mi piwa nie
> postawi :P Taka trochę wzajemnie sprzeczna zagwozdka...
Przecież WSUS Offline Ci ciągnie wszystko co trzeba na dysk, a potem
jedziesz z instalacją lokalnie. Akurat do XP, gdzie nowych poprawek już się
nie ma co spodziewać, to jest to bardzo przydatne narzędzie - jeżeli gdzieś
jeszcze tego trupa stawiać trzeba. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Boksera obrazić może każdy, ale nie każdy zdąży przeprosić. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
|