W dniu 2015-08-26 o 16:15, miab pisze:
W dniu 2015-08-26 o 00:00, atm pisze:
Punkt nr 9 po prostu zalamuje:
http://antyweb.pl/oto-dziesiec-faktow-o-windows-10-ktore-warto-znac/
Juz wczesniej cos o tym slyszalem, ale tak ladnie wypunktowane
oddzialuje z pelna moca. Pasjans za 10$ rocznie????
Zostal jeszcze kalkulator, notatnik, za regedit.exe mozna krzyknac nawet
100$.
Darmowy W10 to dla mnie zaden prezent, tak naprawde MS zrobil sobie
prezent, bo statystyki instalacji wygladaja duzo lepiej niz w przypadku
W8, dobrze tez propaguja nowe uslugi, ciagna ta darmowa marchewka ludzi
do przodu. Naprawde, chetnie zaplacilbym tyle ile zaplacilem za upgrade
W7 do W8, zeby nie miec tak rozbudowanego szpiegostwa, przepraszam
telemetrii (ci co korzystali z programu Insider, maja podobno po kazdej
zmianie ustawien prywatnosci przywracany stan domyslny) i numerow typu
Pasjans z reklamami. Byc moze jest to pierwsza jaskółka, ktora pokaże iz
Google jest slaby na tym polu.
Przecież pasjans nie jest w żadnym stopniu elementem system operacyjnego.
Jak chcesz go mieć to:
- napisz go sobie,
- kup od M$-a
- kup od kogoś innego,
- znajdź wersje bezpłatną,
- używaj wersji analogowej.
Z tego co pamiętam Unia Europejska swego czasu uznała że przeglądarka
internetowa i media player nie są elementami systemu
operacyjnego(poniekąd w znacznym stopniu słusznie) i zakazała ich
dostarczania przez M$-a w zestawie z systemem, i jeszcze jakieś pół
bardzo dużej bańki za te niecne praktyki M$-owi dowaliła.
miab
miab
|