W dniu 2015-07-29 o 20:59, ACMM-033 pisze:
Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:mpa5ih$4t6$1@usenet.news.interia.pl...
Oczywistym jest, że w przypadku jednej kopii szybciej jest zgrać
CD/DVD -> USB. W przypadku wielu kopii CD/DVD -> HDD, a potem z HDD na
wiele "gwidków" USB.
Jeśli jest kilka wielkich plików, nie ma problemu. Jeśli są tysiące
malutkich plików, to prędkość zapisu drastycznie spada.
Wtedy - jeśli jest taka możliwość - kopiuję na pierwszego "gwizdka", a
potem tenże kopiuję za pomocą programu do kopiowania partycji - idzie
kilka/kilkadziesiąt razy szybciej. Ale nie zawsze tak można :(
Mam prosty pomysł na wiele małych plików na HDD - kopiowanie CD/DVD na
HDD, ale z TARowaniem archiwum, nastepnie to archiwum rozTARowywać już
na gwizdek, ile ich tam jest, mogą być o różnych pojemnościach...
Spodziewam się, że takie postępowanie ograniczy narzut czasowy na ruchy
siłownika do minimum... Ale przyznam, nie wypróbowałem jeszcze.
Bardzo prosto - TARowanie jest wbudowane od dawien dawna w Total
Commander, jeszcze za czasów Windows Commandera. Należy tylko pamiętać o
nieprzekraczaniu 4G wielkości pojedynczego pliku. Samo archiwum może być
dowolnie długie, stugigowe bez problemu się tworzą i odczytują. Tylko te
4 giga per plik, wtedy trzeba kombinować, ale i tak mało się spodziewam,
żeby na penisa taki plik wszedł, chyba, że exFAT będzie. Za to nie ma
się narzutu na kodowanie.
Próbowałem.
Ale jakiś czas temu zaprzestałem. Powód: błędy w plikach. Pakowanie z
późniejszą weryfikacją natomiast trwa nieco dłużej, niż "czyste".
Stopień pakowania minimalny.
Ale zaznaczam: testowałem TC z Zipem oraz testowałem WinRara. Może TC +
7ZIP lub TC + TAR będzie szybszy - bo w zasadzie TAR nie jest pakerem.
Dzięki za wskazówkę, przy najbliższej okazji sprawdzę.
A gwizdki siedzą na NTFS - więc nie ma ograniczenia 4GB. Filmów FullHD
raczej nie zgrywam.
--
Pozdrawiam.
Adam
|