Windows XP. Czysta instalacja, 3 GHz, 2.5 giga, PD925. SSD-PATA, oraz
HDD-SATA1.
Czas ładowania systemu - 13 sekund, pełna gotowość 14-15 (ćwierć minuty).
Dla porównania HDD - zdefragmentowany,
pliki ułożone na początku, ładowanie 30 sekund, pełna gotowość 33-35 sekund,
pliki ułożone na końcu, ładowało się 39 sekund, pełna gotowość 42-44 sekund.
Dla każdej sytuacji wykonałem próbę 3-krotnie.
Dla SSD ekran wstępny nie zdążył się nawet przewinąć - pasek postępu nie
doszedł nawet do połowy, wskoczył ekran powitalny, a w zasasie krótko, parę
sekund mignął i już dało pulpit.
Dla HDD pasek postępu przewinął się prawie 8 razy, z plikami na początku
poszedł dalej na poczatku 8 przewinięcia, z plikami na końcu, pod koniec 8
przewinięcia, ekran powitalny kilkanaście sekund.
System był na czysto od nowa kładziony do każdej z obu prób, próba z HDD,
choć w 2 wersjach, to jedna próba.
Port SATA ustawiony w tryb IDE.
Czas ładowania liczony od zakończenia procedur POST.
Jakoś już mi się nie chce do szybkich spraw używać elektromechaniki... Ale
używam i nie narzekam :)
Dobry czas, te 13 sekund?
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444
|