(xpsp3). Podstawowa uwaga: hdd przeskanowany -> zero złych sektorow,
smart - OK. hdd podzielony na 3 partycje:
C - systemowa, D - instalacyjna programow, E - magazyn/archiwum/skladowisko
Nagle:
-------
D - staje sie bezformatowa, traci nazwe woluminu, zwykly oglad partycji
pokazuje -> zero danych, partycja pusta.
Dane udaje sie bez problemu podejrzec i odzyskac softem GetDataBack (metoda
prostego kopiowania).
Partycja zostaje sformatowana od nowa i znow zapisana danymi.
Po paru godzinach: dokladnie to samo dzieje sie z druga partycja E. Dane
odzyskane analogiczna metoda, partycja zostaje sformatowana, zapelniona
danymi.
W tej chwili:
--------------
system dziala, partycje C/D/E zapelnione, ale stan jest dramatyczny:
1. chociaż systemowe zarzadzanie dyskami oraz AOMEI Partition Assistant
pokazuja, ze z partycjami wszystko jest ok:
http://i.imgur.com/2MKTHnI.png
http://i.imgur.com/z3Z2RR6.png
2. ... to juz MiniTool Partition Wizard pokazuje:
http://i.imgur.com/yFlrkKj.png
- partycji C (systemowa) i D po prostu nie widac, maja wspolna nazwe...
UNALLOCATED (w dodatku jako jedna part. logiczna).
3. Norton Partition Magic nawet nie pozwala na uruchomienie dajac info:
http://i.imgur.com/AB4gYaJ.png
4. W roznych "Paragonach - rozny, ale zawsze skandal w partycjach:
http://i.imgur.com/cQNGGV3.png
http://i.imgur.com/Rbxlw45.png
http://i.imgur.com/i3JBMhF.png
5. TESTDISK pokazuje ewidentnie, ze jest "jakis" konflikt miedzy
partycjami: http://i.imgur.com/FBufpNO.png
PYTANIE:
=========
system dziala, ewidentnie ryzykownie, zero poprawy po zbiorczym
fixmbr/fixboot (podejrzewalem skutek zerowy), mozna dysk zaorac i od nowa
ustawic partycje (moze nie bedzie juz bledu), ale:
czy jest bardziej wysofistykowana metoda/soft, by sprobowac taktowniej
zreperowac sytuację, moze TESTDISK... (nie praktykowalem nigdy, acz opcje
widze -> http://i.imgur.com/JwNmcDo.png), nie usmiecha sie bowiem stawianie
systemu od nowa.
Zobowiazany za konstruktywne podpowiedzi.
|