Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] problem z dostępem do dysku

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] problem z dostępem do dysku
From: Mirek Ptak <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl>
Date: Mon, 15 Jul 2013 08:25:21 +0200
Dnia 2013-07-12 17:03, *Anerys* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Odpowiem hurtem :)

Troche OT i troche nie:

Dysk był zablokowany

Co to oznacza?

Nie był widoczny w BIOS (i windows oczywiście)

Pewnie chodzi o jego zahasłowanie, wtedy nie ma dostępu do dysku
bardziej, niż możliwość podania kilku podstawowych komend, np. do
odblokowania dysku, czy uzyskania informacji o jego rozmiarze.

Nie, nie był zahasłowany - to Barracuda 7200.11 z firmware SD15 - na pewno słyszeliście o błędzie BSY - to go właśnie dotknęło.
http://www.overclock.net/t/457286/seagate-bricked-firmware-drive-fix-with-pics


ale kupiłem terminal i zregenerowałem translator.

Co mogło zadziałać na szkodę dysku. Gdyż zahasłowany raczej należy po
prostu odhasłować. Ewentualnie zdjąć hasło narzędziami, którymi zwykle
się nie dysponuje.

Nie zahasłowany.


Jaki terminal? Czym odbudowales translator?

Hyperterminal - m0,2,2,0,0,0,0,22


OIDP, są w necie wpisy, co należy gdzie wpalcować...


Po tym dysk jest widoczny Win7, ale nie ma do niego dostępu. Cały czas

Dlaczego chcesz nadawac literki?

Ja ich nie nadaję.

Nie mozesz po prostu wsadzic dysku,
odpalic jakis program do odzyskiwania danych
i wybrac to co chcesz przegrac?

No przecież o to pytam - jak to zrobić :) skoro windows udaje, że widzi trzy partycje na tym dysku, ale za nic nie chce dac do nich dostępu. Linux nie montuje dysku w ogóle.

Jeśli na dysku siedzi hasło... a po potraktowaniu go translatorem marnie
to widzę, to są sprawy niskopoziomowe i ryzykowne w użyciu. Nawet zwyka
komenda zmiany HPA może dysk trwale unieczynnić.

Nie było hasła.


rozwiązywałem poprzez nadpisanie tablicy partycji zerami w hexedytorze -

Dlaczego chcesz nadpisac zerami bootsector?

żeby usunąć tablice partycji, dzięki czemu komputer zacznie go traktować jak czysty i będę miał możliwość potraktować go jakoims softem do odzyskiwania danych - jak na razie dostęp jest zerowy.

Osobiscie nie zapisywalbym nic na dysku,

Też nie mam zamiaru ruszać obszaru danych.

wrecz odpalil go w read-only jesli daloby rade.

No właśnie - jak?

Otóż właśnie. W ogóle, w sytuacji, gdy dostęp do dysku jest utrudniony,
czy niemożliwy, każdy zapis (podkreślam - każdy) może przyczynić się do
tego, że dysk już nic nie da rady odczytać. A czasami nawet odczyt, ale
tu prawdopodobieństwo jest mniejsze, miałem jednak dysk (w czasach, gdy
"bawiłem się" nimi na tony), którego rozwaliły właśnie odczyty.
Jeśli w międzyczasie zmieniono translator, to odzysk danych może być

Nie zmieniono - odbudowano

niemożliwy, lub bardzo utrudniony. Mam nadzieję, że poprzedni translator
został zbackupowany na okoliczność konieczności powrotu do starych
wartości?

Przecież te "stare" wartości właśnie były przyczyną awarii (--> BSY) i nierozpoznawaniem dysku przez BIOS i wszystko inne.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>