Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Czym sprawdzić błędy na pendrive?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Czym sprawdzić błędy na pendrive?
From: "Anerys" <spam.nie.jest@spoko.pl>
Date: Fri, 31 May 2013 12:14:09 +0200

Użytkownik "Krystek" <spamtrap@krystek.art.pl> napisał w wiadomości news:ko8r7u$tsc$1@node1.news.atman.pl...
Pendrive ten to typowy, najbardziej popularny - <http://www.ubuntu-pomoc.org/wp-content/uploads/pendrive.jpg> (i

Hehe, tako, co to "w promocji" dodają na rok do pakietu, gdzie jedyną ulgą jest właśnie taki penis...

najbardziej dziadowski w wykonaniu) nośnik o pojemności 4GB zamówiony w jakiejś firmie reklamowej dla innej firmy, z jej logo na nim. Prawdopodobnie to był tzw. fake o zaniżonej pojemności, który blokuje się po zapisaniu pewnej porcji danych. Cwaniaki sprzedają pendrive'y 16GB, na które wejdzie jedynie 8 (albo i mniej GB).

Mam iPhone'a w wersji "Srajfon", gdzie pamięci jest niby 32GB, ale w rzeczywistości 10MB, jednak w miarę jej zajmowania aparat uczciwie procentowo przelicza relację i podaje taką wartość, ile rzeczywiście wynika z procentowego zajęcia, widziana jako mały dysk. Czasem myślę, jakby tu takim producentom zrobić psikusa udowadniającego, że ludzi oszukiwać nie należy.

Następnie, MiniTool Partition Wizard Home Edition uruchomiony z live CD umożliwił mi sformatowanie tego pendrive i założenie partycji "primary" typu NTFS (NTFS relokuje uszkodzone sektory i oznacze je jako

Nie tyle sam NTFS - ile obsługa jego "mechanizmów". Rzeczywiście jest przewidziane, aby przy zapisie, jeśli ten się nie uda, zaznaczyć taki blok jako "do dupy" i spróbować zapisać na innym, w tle, przezroczyście dla użytkownika. Przy odczycie to nie działa (IMHO słusznie...)

nieprzydatne do zapisu, ale czy tak samo się dzieje z komórkami pamięci we flashach?). Po formacie pojawił się folder System Volume Directory,

Niby są w FW pena procedury mające za zadanie rozłożyć obciążenie komórek po równo, aby zuzycie urządzenia nastąpio jak najpóźniej... ale raczej nie działają na poziomie systemu plików, jeśli, to raczej podobnie jak w dyskach twardych. A katalog, to System Volume Information, normalnie niedostępny dla użytownika.

CHKDSK wywalił błąd - operacja na tym nośniku nie jest możliwa do wykonania. Poza tym, gdy kopiowałem drugi plik to Windows wyświetlił mi

Czy napisał coś o przyczynie? Pasowało by mi do problemów ze ścieżką zerową. A jako, że FW pena rozkada obciążenie, to jeśli błąd występuje nadal, to ja bym zrobił to, co zaproponował OMSON, koszt nowego pena o tej pojemności jest znikomy.

w trayu dymek, że "Opóźniony zapis pliku nie powiódł się - system Windows nie mógł zapisać wszystkich danych dla pliku (litera napędu):\$Mft" (buforowanie dysków w systemie mam wyłączone, więc

MFT - czyli Master File Table - funkcjonalny odpowiednik FAT, ale oczywiście o większych możliwościach, jeśli tam się nie zapisało, to niedobrze.

teoretycznie pendrive'y mogę odłączać bez korzystania z opcji "bezpieczne usuwanie sprzętu" chociaż nigdy tego nie robię; dla tego pendrive'a też jest ustawiona opcja "optymalizuje dla szybkiego usuwania")

Jeśli tak, a nadal są problemy, to... syfiasto, panie...

Czym jeszcze można potraktować taki dysk, żeby dowiedzieć się ile procentowo jego pojemności nadaje się do użycia, a ile jest w "bad blockach"? I czy może nie wrócić do FAT32 na tej pamięci?

Niekiedy NTFS może nie chcieć dobrze chodzić na pendrakach, one zasadniczo nie są przeznaczone do użycia z NTFS, choć na niektórych założenie takiej partycji uda się... prędzej (do dużych pojemności) FAT64, aka exFAT, do 4GB można dać FAT16 z blokami 64kB, FAT32 też oczywiście. Spróbuj. Ale nielekko to widzę.


Doradźcie jakieś rozwiązanie.

Kupno nowego, serio. Czwórki kosztują nikłe pieniądze, nie opłaca się ryzykować utraty danych, a tego pod tramwaj, byle ostrożnie, aby nie wykoleić. Chyba, że przeznaczysz go tylko i wyłacznie do zabawy, ale do poważniejszych rzeczy już nie - za duże ryzyko. Do sprawdzenia jakości "dysku" chkdsk /f sprawdzenie logiczne, chkdsk /r sprawdzenie z nośnikiem. Jeśli uda się ruszyć, to powinno polecieć.

Znalazłem w normalnym sklepie za 39PLN, a na Allegro nawet za 19.90, za 4GB właśnie. IMHO taniej, niż później ewentualny koszt odzysku...

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>