Re: [xp[hdd] :-( !!! uszkodzona 'glowna tabela plikow' - jak odzyskac ?

Autor: <profesor.fir_at_gmail.com>
Data: Thu, 27 Dec 2012 14:53:04 -0800 (PST)
Message-ID: <0f19e041-a61f-4d0b-a38f-6b22ca9a2f85@googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

W dniu czwartek, 27 grudnia 2012 22:50:40 UTC+1 użytkownik Anerys napisał:
> Użytkownik <profesor.fir_at_gmail.com> napisał w wiadomości
>
> news:a188c2e7-af6e-4420-8abf-86262f559989_at_googlegroups.com...
>
> Dzis jakis czas temu zdarzyl mi sie smutny wypadek
>
> Killnalem kompa przy zamykaniu systemu (bo cos zmulil)
>
>
>
> ** To możesz mieć bardzo nieciekawie. Proces zamykania jest daleko bardziej
>
> newralgiczny, niż uruchamianie - zapisywane są ustawienia, zamykane pliki,
>
> jeśli go zresetujesz w momencie pisania do MFT - masz cienko.
>
>
>
> \i niestety po uruchomieniu ponownym okazalo sie
>
> ze moj zewnetrzny dysk na usb (1GB WD) ma uszkodzona
>
> 'glowna tabele plikow'. Chkdsk nie deje sie uruchomic
>
> tj zwraca
>
>
>
> C:\Documents and Settings\Administrator>chkdsk /f h:
>
> Typ systemu plików to NTFS.
>
> Etykieta woluminu: Elements.
>
> Uszkodzona główna tabela plików. Przerwano CHKDSK.
>
>
>
> ** Jeśli masz możliwość podpiąć go w innym kompie, z programem Get Data Back
>
> for NTFS (płatny niestety, a trial nie oferuje zapisu), powinien być na
>
> wsześniejszych płytkach Biren's Boot CD, to spróbuj. Program nie jest
>
> wszechmocny, ale bywa, ze potafi zrobić cuda. Ale też bywa, że legnie na
>
> starcie, nie da się tego określić na odległość.
>
>
>
> probowalem programem testdisk ale nic to nie dalo
>
>
>
> ** Nic nie rób, jeśli nie robiłeś w takich sytuacjach obrazu dysku. 1GB to
>
> niewiele, praktycznie w każdym systemie znajdzie się na to miejsce.
>
>
>
> (znalazl partycje, dalem zapisz partycje - ale nic sie nie zmienilo -
>
> partycja zdaje sie jest ok, uszkodzenie jest
>
>
>
> ** AŁAAAAA!!! Możesz mieć cienko (ale nie musisz). Strzeżonego... należy
>
> absolutnie wystrzegać się JAKICHKOLWIEK zapisów na dysk, w sytuacji, gdy są
>
> uszkodzone jego struktury logiczne.
>
>
>
> dalej w MFT, mbr zdaje sie tez nie ma nic do tego,
>
> mam nadzieje ze przez zapisz partycje czegos nie dopsulem,
>
>
>
> ** Ja też mam, choć może być dwojako (obie opcje przerabiane osobiście) a.
>
> nie uszkodziło się nic i możliwość odzysku danych pozostała, b. wystarczyło
>
> nadpisać jeden newralgiczny element struktury i możność odzysku przepadła.
>
>
>
> ale moze nie, W kazdym razie nie wiem jak zapuscic naprawianie MFT, z tego
>
> co wiem chyba sa jakies metody )
>
>
>
> ** oddaj może jakiemuś znajomemu informatykowi, ale nie takiemu
>
> niedzielnemu. NTFS jest bardzo skomplikowanym systemem, odporność na
>
> uszkodzenia ma, ale nie jest niezniszczalny. Zasadniczo - operacje są
>
> atomowe i zwykle się to sprawdza. Ale bywa z rzadka, że trafi "pomiędzy
>
> sztachety" i się połamie. Pozostaje mieć nadzieję, że uszkodził się początek
>
> MFT, a wtedy można próbować nadpisać go kopią poczatku (zwykle 1 cluster, 4
>
> kB, ale trafiało mi się, że zwierciadło miało 32KB) - MFTMirr, w sprawnym
>
> filesystemie powinny być identyczne. Sama MFT ma pierwsze 8 clusterów
>
> określone niejako na sztywno - jako plik (w NTFS wszystko jest plikiem) jest
>
> także określona sama w sobie. Nie rozgryzłem jeszcze linkowania, mogło się
>
> uszkodzić. Mogło się uszkodzić przypisanie w Boot-sektorze wskazania na MFT
>
> i MFTMirr, wtedy raczej należało by to ręcznie odnaleźć (nie jest to trudne,
>
> jeśli wie się, czego szukać, ale może byc czasowo upierdliwe) i poprawnie
>
> podlinkować korygując wpis.
>
>
>
> ** Spróbuj zrobić tak:
>
> ** Znajdź w sieci obraz płyty Hiren's Boot CD, wypal, dysk włóż do drugiego
>
> kompa, gdzie jest na jego dysku miejsca tyle, ile zajmuje uszkodzona
>
> partycja (pamiętaj - NIC nie zapisuj na uszkodzonym obszarze, konsekwencje
>
> mogą być BARDZO poważne, włącznie z całkowitą utratą danych). Odpal z ekranu
>
> startowego mini-Windows-XP, normalnie uruchamia się ok 1-2 minut, ale przy
>
> uszkodzonych strukturach może to trwać bardzo, bardzo długo. Jest możliwość,
>
> że mini-XP zobaczy strukturę plików, ale nie musi. Na tej samej płycie jest
>
> też program GParted, to dedykowane distro Linuxa, jeśli XP nie odczyta
>
> plików, to odpal, śmiało, nic się dyskowi nie stanie, zasadniczo distro to
>
> służy do manipulacji partycjami, ale może też służyć do ratowania danych - z
>
> zawartego menedżera plików spróbuj wejść w partycję i skopiuj dane NA INNY
>
> DYSK, nie wolno kopiować na uszkodzony. Możesz tez spróbować odpalić
>
> Ubuntu-live, czy polecany od jakiegoś czasu Knoppix-live, cały czas
>
> pamiętając, ze na uszkodzoną partycję nie wolno ci absolutnie nic zapisać
>
> (to zrobisz później, po odzyskaniu danych). Dlatego nie wolno, gdyż możesz
>
> uszkodzic nadzieję ostatniej szansy - indeks pliku(-ów), które to struktury
>
> uzupełniają się między sobą i z jednej można próbować odtworzyć drugą.
>
> Miewałem zresztą takie uszkodzenia, że chdsk stawał okoniem, a partycja
>
> nawet była widoczna - kwestia kilku niewłaściwych bajtów we wrażliwym
>
> miejscu.
>
>
>
> Na dysku mam zyliony plikow srednbiej waznosci (duzo muzy
>
> i tutoriali itp) ale zwsze szkoda :-( (HELP!)
>
>
>
> ** Proces odzysku z NTFS, którego struktury uległy uszkodzeniu (musiałeś
>
> mocno się postarać...), jest bardzo newralgiczny, jeden niewłaściwy ruch
>
> może zaprzepaścić szansę powodzenia. Jeśli nie narzeźbisz nic z
>
> zapisywaniem, to raczej nic się ponad to nie uszkodzi, ale jeden zły zapis i
>
> można się wieszać. Jeśli nie czujesz się na siłach, to "uderz" do jakiegoś
>
> dobrego znajomego, ale takiego, co się rzeczywiście na tym zna (mówię
>
> śmiertelnie poważnie), a nie kojarzy, ze NTFS to taki zmodyfikowany system
>
> telewizji kolorowej w USA, albo jego główna znajomość kompa, to gówniany
>
> fejzbuk, śmieciowy twiter, czaty, stronki z lejdigagami i biberami (*), czy
>
> inne badziewia. Postaw dobrego browara, albo kilka - i do dzieła.
>
>
>
> (*) Nie piję do artystów czy serwisów, choć za nimi nie przepadam - piję do
>
> mody na nich.
>

ale jak ten informatyk mialby to zrobic?
recuva odzyskuje pojedyncze pliki (chyba
zupelnie poprawnie) ale w postaci pomieszanej,
pozatym problemem jest ilosc tego bo na tym dysku
mialem 1T roznych raczej drobnych plikow
jakie zgromadzily sie przez pare lat (m.in. muza+
zawartosci plytek z gazet o komputerach itd)
do tego wczesniej z powodu duzej ilosci miejsca
robilem prze control+c control+v kopie-backupy calych drzew folderow :O Jest tu wiec naprawde masa plikow - nawet jakbym chcial to odzyskac w postaci wymieszanej to nie wiem czy to by sie
udalo z powodu za duzej ilosci / dlugiego czasu
potrzebnego do przeskanowania tego :O

Najlepsza opcja byloby cos co potrafi odzyskac
mft i odbudowac dysk :-(
Received on Thu 27 Dec 2012 - 23:55:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 28 Dec 2012 - 00:42:02 MET