W dniu 12.11.2012 23:07, Mr Misio pisze:
> Zakladam, ze bylo normalnie, SkyDrive ma duplikaty na dysku :) Tak jak Dropbox czy inne tego typu sprawy.
Duplikaty na dysku pewnie można skasować względnie łatwo.
> Ale utrata konta to nie tylko utrata kopii plikow w chmurze. JEst bardziej bolesne. Zobacz z iloma uslugami polaczone jest LiveID. Chmura, poczta, zakupy, w tym kupiony soft, dostep do niemal
> wszystkiego wlacznie z blogami MS (licve costam). Utrata dostepu do wszystkiego przez to, ze w chmure powerdowaly akty? Niezafajnie.
Dlatego integracja i monopole są złe. Każdą usługę powinien
dostarczać jeden *oddzielny* podmiot. Jeżeli naruszy się wa-
runki usługodawcy, niech nie oddziałuje to na inne usługi.
Ale ludzie sami siÄ™ w to pchajÄ…, bo tak jest *wygodniej*
niestety. A jak ludzi przekonać, że muszą cierpieć dla swo-
jego dobra, a nie iść po linii najmniejszego oporu? To jest
największy problem.
Rynkowi jest potrzebne rozdrobnienie i ponowna integracja
przez standardy, a nie przez kapitał. A wszystko idzie w
drugą stronę, ku wygodzie - i być może zgubie - konsumentów.
> Android ma ten sam szpiegowski model. Wlasciwie bez konta Google nie ma sensu go uzywac. Zakladam, ze 99% "Å‚osi" poda po prostu swoje konto i... kiedys moze byc problem. Ja na Andku zalozylem brand
> new konto. Sunchronizacja plikow, zeby nie mailowac sobie - przez Dropboxa wspartego aplikacja Andka, bo sama aplikacja DB jest kijowa - nie pobiera plikow inaczej jak on demand i nie trzyma ich
> lokalnie (w trosce oczywiscie o zajetosc pamieci flash usera, tylko nie da sie tego przelaczyc).
Dlatego właśnie napisałem już, że przed kupnem tabletu muszę
dokładnie przetestować, na ile jest użyteczny bez jakiejkol-
wiek integracji z Internetem. Tym bardziej, że nie mam zamia-
ru kupować mobilnego dostępu do Internetu i łączność miałbym
w zasadzie tylko w domu przez WiFi.
Do sklepu Google Play mogę założyć "lewe" konto Google i
mieć dostęp, ale chciałbym mieć pełną funkcjonalność notat-
nika, kalendarza i innych ważnych modułów *bez chmury*.
> Oj tam, ch... z grami. Mozna na nie wydac nawet pare kafli, ale da sie zyc bez tego. (no nastolatkowie pewnie mysla inaczej).
Mimo wszystko jest to, delikatnie mówiąc, chamstwo, jeżeli
ktoś kupuje gry, kupuje treść do tych gier, a potem się do-
wiaduje, że na skutek jakiegoś przewinienia nie ma prawa z
tego korzystać. Według mnie może podchodzić to już pod wy-
Å‚udzenie.
> Już są. Steam zmienil licencje z kupnma na wypozyczenie. Uslugi typu OnLive maja byc abonamentowe. Gdy MS przeniesie Ofice w chmure co stoi na przeszkodzie ustalenia abonamentu zamiast jednorazowej
> oplaty za kupno? A gdy nie bedzie innej opcji?
Zawsze na szczęście jest opcja w postaci otwartego oprogra-
mowania. Są tutaj tylko dwa możliwe problemy:
a) regulacje prawne, które zakażą w pewnym momencie rozwijania
takiego oprogramowania "w imiÄ™" ochrony rynku lub praw au-
torskich,
b) lenistwo użytkowników, którzy wolą się pogodzić z nadmier-
nie restrykcyjnymi licencjami, żeby tylko mieć oprogramo-
wanie nie wymagające żadnej wiedzy, z obsługą techniczną
(nawet tak szczÄ…tkowÄ…, jak obecnie), kompatybilne w ramach
"standardu przemysłowego Microsoftu".
To drugie jest nawet groźniejsze, bo choć Linux obecnie jest
łatwiejszy w użytkowaniu niż np. Windows 3.x kiedyś, to chy-
ba każdy początkujący i średnio zaawansowany użytkownik od
razu stwierdzi, że jest zbyt toporny, trudny w obsłudze i wy-
maga za dużo szukania w sieci, czytania i rozwiązywania prob-
lemów. Bo nowsze wersje Windows już rozleniwiły wszystkich i
pokazały, że można robić coś nie wiedząc jak to się robi.
> Problem jest globalny. O ile UE jeszcze walczy o tyle jest to walka z wiatrakami. Vide Steam. Mailo byc "co kupisz, mozesz sprzedac, nawet jak kupiles w cyfrowej dystrybucji" Reakcja: "zgadzasz sie,
> ze nie kupiles, tylko wypozyczasz, jesli sie nie zgodzisz stracisz dostep do wszystkiego co do tej pory wypozyczyles, amen".
Ale może i do tego się przyczepią. Skoro skutecznie przycze-
pili się czegoś tak względnie mało istotnego jak dołączanie
fabrycznie IE i WMP do Windows, to taki model licencjonowania
może w końcu też komuś podpadnie.
> Alienujesz sie :) JA uzywam, ze swiadomoscia. Ale... prawdziwe dane? Po co komu? Usenet nnauczyl, ze mozna miec ksywke. Google+ nie pozwala na Ksywki. Ale co stoi na przeszkodzie być Adamem Nowakiem.
> Polowa moich swiadomych znajomych jest Adamami Nowakami :)
Tylko jaki ma to sens?
I po drugie: jakie masz *zastosowania* portali społecznoś-
ciowych? Bo ja miałem na początku nadzieję, że ludzie będą
pisali ciekawe rzeczy, publikowali odnośniki i opinie, gene-
ralnie coś ciekawego i odkrywczego tworzyli. Ale najwyraźniej
ludzie nie majÄ… nic ciekawego i odkrywczego do powiedzenia czy
napisania, bo przez chwilę używania serwisów społecznościowych
większość treści po prostu zaznaczałem do ignorowania, bo były
to tylko jakieś durne gierki albo quizy. Z własnych treści co
najwyżej pojawiały się zdjęcia, które mnie średnio obchodziły.
Poza tym każdy komercyjny portal społecznościowy ewoluuje w
kierunku platformy do robienia pieniędzy. Jedyny sensowny por-
tal tego typu byłby prowadzony przez pozarządową organizację
niedochodowÄ… o bardzo restrykcyjnych przepisach anty-inwigila-
cyjnych i anty-komercyjnych.
> Dokladnie tak. OS bez aplikacjio jest bezuzyteczny.
Dzisiaj już nie "bezużyteczny", bo mając przeglądarkę WWW i
program pocztowym możesz zrobić naprawdę wiele, ale faktem
jest, że dobrze jest mieć też trochę specjalizowanych progra-
mów.
> Nie tyle zablokowal, co po prostu nie mzona na architekturze RT instalowac apliakcji x86 - cvzyli tych co mozna na Windows 8 nie RT.
Nie. *Zablokował*.
http://www.howtogeek.com/116637/htg-explains-what-is-windows-rt-what-does-it-mean-to-me/
"However, you can’t run non-Microsoft applications on a Win-
dows RT desktop. You might assume that this is because desk-
top applications just haven’t been compiled for the ARM
architecture yet and developers just need to update them.
This would be true, but Microsoft won’t allow third-party
applications on the Windows RT desktop. In other words: The
Windows RT desktop is locked-down and only for Microsoft
applications. You can’t install non-Microsoft desktop appli-
cations."
http://en.wikipedia.org/wiki/Windows_RT
"Unlike other Windows operating systems, it will only be able
to run software that has been certified by Microsoft and placed
in the Windows Store."
A do Windows Store będą wpuszczane tylko aplikacje Modern UI.
Generalnie: Visual Studio potrafi kompilować kod pod ARM, ale
żaden plik .exe nie podpisany cyfrowo przez Microsoft nie uru-
chomi się na pulpicie Windows RT. *Może* ktoś opracuje jakąś
Å‚atÄ™ usuwajÄ…cÄ… to ograniczenie (jak w przypadku konsol i tele-
fonów), ale ograniczenie jest paskudne.
> Dobra wiesc, ze beda tez Surface z Win 8 nie RT, klasycznym 64 bit. I tam juz bedzie mozna ;)
Ale to będzie normalny tablet PC wtedy, a nie Surface.
> Uruchomisz, jak poczekasz na (drozszy) surace z normalnym Windowsem nie RT.
Mogę już dzisiaj na notebooku. Są nawet takie które można
zamienić w tablet okręcając ekran. Są nawet takie, co mają
drugi ekran w pokrywie i działają po zamknięciu jak tablet.
Więc nie muszę czekać na jakąś dziwną wersję Surface, tylko
mogę to kupić już teraz. Ale do tego nie potrzebuję też w
ogóle Windows 8, to samo zrobię wygodniej na notebooku z
VistÄ….
>> Excel mógłby mieć interfejs Modern równie dobrze. Do tego
>> nie trzeba pulpitu w ogóle -- tylko razi w oczy.
>
> Ale jak wytapasz formule? :)
1) KlawiaturÄ… ekranowÄ….
2) Kreatorem umożliwiającym wizualne tworzenie formuł, który
byłby czymś nowym i faktycznie użytecznym w środowisku do-
tykowym, tylko Microsoft najwyraźniej o takim rozwiązaniu
nie pomyślał.
> Bo najpierw idzie marketing z och ach kafelki kupujcie tanio ;) Szpanujcie wszedzie ;) A jak poczekacie roczek dwa to bedzie mozna na tym nawet troche pracowac ;)
W tym dobry jest tylko Apple. Microsoftowi udało się to tylko
raz, przy okazji Windows 95.
> No wlasnie nie, zrobili to droga calkiem inna - postawili na marketing i przekonali malo asertywnych, ze to jest lepsze.
Myślę, że raczej postawili na wymuszenie na OEM załączania
ich oprogramowania systemowego aż do momentu przekroczenia
masy krytycznej. I wykorzystali błędy innych, głównie IBM z
ich OS/2 3.0/4.0 oraz Apple z Coplandem.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | | \........................................................../Received on Tue 13 Nov 2012 - 11:45:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 13 Nov 2012 - 12:42:01 MET