Dnia Sun, 05 Feb 2012 18:22:26 +0100, Przemek napisał(a):
>> Te "zabawy" z reguły kończą się tak, że "nic nie działa", albo "dochodzi
>> się do wniosku", że "dobrze by było" mieć cały dysk pod jednym systemem
>> i wtedy trzeba "wszystko wywalić" i normalnie "posadzić" jeden system na
>> cały dysk.
>>
> Uważam, że cały dysk na Windows to jest trochę bez sensu. Choćby
> dlatego, że lepiej oddzielić zainstalowane programy i system od
> Archiwum. Poza tym mam też kilka innych potrzebnych partycji...
O ile popieram przenoszenie danych użytkownika z partycji systemowej na
inną, tak dzielenie dysków na kolejne partycje (a tu film,y a tu muzyka, a
tu jeszcze coś innego), to już przesada.
> Sam zainstalowałem Linuxa Suse i wszystko mi bryka. A jeśli chodzi o
> Gruba, to może nie jestem ekspertem, ale ostatnio np. zmieniłem sobie
> bootscreena.
Można Cię dotknąć?
> Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to mam wszystkie partycje
> zbekapowane za pomocą Acronisa.
A przywracanie trenowałeś? :)
>> To takie rady jak przedwcześnie nie osiwieć i nie stać się znerwicowanym
>> zgredem...
>
> Mimo wszystko, jeśli ktoś się na tym zna, to niech podpowie jak się za
> to zabrać :)
Radek podpowiedział Ci bardzo dobrą i wygodną drogą - potestuj na maszynach
wirtualnych. Jak okaże się, że to naprawdę jest Ci niezbędne do życia -
wtedy się zabierzesz za oranie dysków.
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Optymista to ktoś, kto uważa, że gorzej być nie może. Pesymista - że ] [ owszem - może. Realista - że będzie. (znalezione w necie) ]Received on Sun Feb 5 20:45:03 2012
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Feb 2012 - 21:42:00 MET