Re: Byłem niegrzeczny i popsułem system... :)

Autor: Piotr B. (pb2004) <p_borkowski_at_nospamgazeta.pl>
Data: Sat 03 Dec 2011 - 12:58:26 MET
Message-ID: <jbd6dj.46k.1@pb2004.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Użytkownik Remek napisał:
> Użytkownik "Piotr B. (pb2004)" napisał:
>
>>> System instaluje się na partycji o właściwej wielkości. Skąd wziąłeś to, że
> na
>>> małej? Ja to napisałem?
>
>> Tak. Choćby poniżej.
>
>>> W przypadku XP mam 10 GB. Skompresowany backup to ok.
>>> 1,5 - 2,0 GB. I normalnie używam systemu nie walcząc o miejsce.
>
>> Znaczy nie używasz normalnie komputera albo walczysz. Jakbyś nie
>> zaklinał rzeczywistości. Czym niby jest choćby instalacja każdego
>> programu nie w domyślnej lokalizacji? Co z plikami hibernacji i stron?
>> Co z profilami użytkownika? Pewnie to wszystko poza hiberfil.sys masz w
>> jakiś sposób poprzenoszone z partycji systemowej. Wręcz słownikowa
>> definicja walki o miejsce.
>
> Bredzisz człowieku. Mój system aktualnie zajmuje 1,25 GB, czyli 12,5% partycji.
> Programy zajmują 460 MB.

Tylko potwierdzasz moje słowa. Nie używasz normalnie komputera a i tak
walczysz o miejsce. Mam referencyjną maszynę wirtualną z zainstalowanym
tylko XP + SP2 + SP3 + aktualne poprawki więc naprawdę nie wmówisz mi że
bez walki katalog Windows zajmuje Ci 1,25 GiB.

> I z niczym nie walczę i nigdzie nie przenoszę bo
> miejsca mam dość. Gdyby było go za mało to w czym problem powiększyć patrycję do
> potrzebnego rozmiartu?

W czasie tej operacji. Chyba nie będziesz się upierał teraz że masz
tylko partycję 10 GiB i za nią wolne miejsce. Skoro nie to trzeba zrobić
backup danych z partycji, którą zmniejszysz i przesuniesz. Do tego
dochodzi czas trwania samej operacji. Praktycznie pół dnia zajęte.

>
>>> Ile miejsca
>>> zajmie backup partycji o wielkości 250 GB?
>
>> Nie wiem. Jak pisałem nie robię backupu całej partycji tylko backup
>> przyrostowy potrzebnych mi danych.
>
> I to świadczy o tym, że nie wiesz o co chodzi. Backup danych to inna para
> kaloszy. Temat dotyczy systemu. Odtworzenie z kopii w razie awarii, lub innych
> powodów trwa kilka minut.

Wiem o co chodzi i tłumaczę Ci że nie powielam zadań System Restore.
Wolę robić bardziej konstruktywne rzeczy niż codzienny obraz systemowej
partycji.

> Te inne powody to np. malvare.

Pisałem że w żaden to sposób nie chroni przed malware. Prawie nigdy nie
masz 100% pewności kiedy infekcja się zaczęła, a możliwe nawet jest,
jeśli będziesz miał pecha i trafi się bardziej zaawansowana, że ona może
przetrwać przywracanie nawet i wolnego od niej obrazu.

> Nie chce mi sie
> opisywać moich doświadczeń. Rób jak chcesz. Nie moja broszka i nie mam zamiaru
> Cię przekonywać.

Rób jak chcesz, ale pamiętaj że to jest grupa dyskusyjna więc tu liczą
się konkretne fakty. Samo napisanie że jest niebezpieczne dla danych
trzymanie ich na dużej partycji systemowej jest niewystarczające. Musisz
to konkretnie uzasadnić dlaczego. Pisanie o jakichś hipotetycznych
awariach systemu takim uzasadnieniem nie jest. Nie potrafisz to twoja
sprawa.

> Widzę, że logiczne myślenie nie jest Twoją najmocniejszą
> stroną. Wrzuć w Googla pytanie o statystykę ilościową awarii systemu w stosunku
> do danych i może coś zrozumies.

Chwila to ty udowodniasz że moje dane są od 10 lat w niebezpieczeństwie
bo trzymam je na dużej partycji systemowej:

„To jak duża jest partycja systemowa? Kto trzyma dane na partycji
systemowej? Wróżę rychło kolejne kłopoty.”

Pisałem już że dwa popsułem sobie system przez co musiałem skorzystać z
SR więc skończ udowadnianie że ludzie psują systemy i jak wielkim
kłopotem jest ich przywrócenie gdy nie ma się obrazu partycji systemowej
a zacznij udowadniać wreszcie te kłopoty.

-- 
Piotr Borkowski
Received on Sat Dec 3 13:05:03 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Dec 2011 - 13:42:01 MET