Re: Błąd systemu plików

Autor: Araneus Diadematus <warchlak_at_chlewik.pl>
Data: Tue 23 Aug 2011 - 23:46:36 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Message-ID: <4e541fc5@news.home.net.pl>

Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:j3155v$kog$1@inews.gazeta.pl...
> w stanie sprawnym. I ta ostatnia sprawnosc systemu w zasadzie jest
> wystarczajaca nawet dla zaawansowanych.

Co potwierdzają ci "zacofani" Chińczycy z obsługą Olimpiady na XP, nie
V/W7...

...
>> Versions, obsługa SSD, obsługa OOTB wszystkich popularnych formatów audio
>> i video, HomeGroup.
>
>
> a przynajmniej czesci z powyzszego to nie da sie zastapic jakÄ…Å› operÄ…? do

Nawet z niezałatanymi wyciekami pamięci, do Opery nie zdołałem się
zniechęcić, gdyż skala zjawiska jest marginalna. Nie zdarzyło mi się złapać
paskudy Operą, czy Fx-em, natomiast trafiło mnie spod IE (babol zaszyty w
obrazku WMF, na całkowicie legalnej stronie, na szczęście zjadliwością nie
przekraczał typowego dialera, kilkanaście minut grzebania w Rejestrze, w
połączeniu z pokasowaniem pewnych plików, nawet AV nie był potrzebny, dałem
sobie radę ręcznie).

> tego jakims sp4 dla xp? obsluga formatow nowych wymaga az nowego systemu?

Niestety, do XP jest tylko SP3, ale na bieżąco kładę poprawki, łatki na
znalezione dziury, a formaty audio/video znajdujÄ™ sobie sam - u mnie paczka
K-Lite MegaPack sprawdza się wyśmienicie, o Nimo zapomniałem, bo instalka
konfliktowała sterowniki.

> (mam nadzieje, że dobrze mnie rozumiesz. Nowy system moze powstac. Ale
> dlaczego musi byc kupowany?)

No, nie kosztuje to stu złotych. Poza tym, jak z samochodem - jeśli mi
wystarczy dajmy na to, Matiz, utrzymany w dobrym stanie, nie psujÄ…cy siÄ™,
wiadomo, auto trzeba co jakiś czas skontrolować, co jest normalne, jeśli
znam to auto, czuję go, to z pewnością będę nim lepiej jeździć, niż gdybym
musiał kupić np. (przerysuję) Maybacha a la Grzybu, którego nie znam, nie
czujÄ™... Kumpel ma auto ponad10-letnie (marki nie ujawniÄ™), utrzymane w tak
znakomitym stanie, że nikt by nie powiedział, ze to stary samochód. Jeśli
ten jego samochód XP sprawuje się należycie, spełnia wszystkie wymagania
posiadacza, to po *.* kupować bardziej wypasione, droższe, bardziej
energochłonne (bo klima, poduszeczki, inne brandzlomaty)?
Tak samo z XP/W7 - z wielu miejsc słyszę, że w najważniejsze jest prawidłowe
utrzymanie systemu, "zdolny" każdy system rozwali. (obiło mi się o uszy coś
w rodzaju konkursu "rozwalenia" MacOS-a... ale to OT...)
W7 kupię/etc, gdy to okaże się konieczne. Nie wcześniej. Na razie konieczne
nie jest.
Prędzej na Ubuntu przeskoczę, gdy tylko uporam się ze sterami do skanera
(ST64+, brak sterów pingwinich).
Żeby nie było - nie skreślam W7, nie zwykłem pchać sie bezkrytycznie w
nowości, bo są fajne, wybajerowane, MODNE (jak rzyg rzyg Face-Zbuk rzyg
rzyg)

-- 
127.0.0.1   www.facebook.com
127.0.0.1   www.twitter.com
127.0.0.1   www.blip.pl
>>(+)(o)<<
Received on Tue Aug 23 23:50:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Aug 2011 - 00:42:01 MET DST