Re: darmowy (do firmy )zamiennik total commandera

Autor: JoteR <joter_at_pf.pl>
Data: Wed 01 Jun 2011 - 01:44:22 MET DST
Message-ID: <is3uiv$sn9$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response

"Araneus Diadematus" napisał:

> Zupełnie nie mogę pojąć czyjegoś zacietrzewienia, że narzędzie podstawowe
> jest lepsze od dedykowanego, a osoba poproszona
> o konkretne uzasadnienie wykręca się sianem...

Chciałeś mi coś powiedzieć? To prosto w oczy poproszę, bez chowania się za
czyimś postem i używania trzeciej osoby liczby pojedynczej.
I zostaw te panie za progiem.

> I dobrze, aby narzędziem posługiwać się sprawnie i szybko.

Otóż to. Ja zbyt wiele razy miałem sytuacje, że osoba siedząca naście lat
przed ekranem z dwoma panelikami nie potrafiła wykonać najprostszej
czynności na innym komputerze pozbawionym nortoncommanderopochodnej
nakładki.
Ja wiem, że większość osób na tej grupie używa takiego czy innego narzędzia
świadomie, wykorzystując większość jego funkcji. Ale istnieje olbrzymia
rzesza użytkowników używająca komputera tak, jak używali ich 15 czy 20 lat
temu - nc.exe w autoexecu, bo inaczej nic się nie da zrobić. I te
przyzwyczajenia z MS-DOS przenoszą do nowego środowiska tylko po to, żeby
móc wykonywać podstawowe operacje na plikach. Ta siermiężna ergonomicznie
nakładka stanowi cały ich świat, bo nikt im nie pokazał, że można inaczej,
przeciwnie - instaluje się im różne protezy po to tylko, żeby nadal mieli te
swojskie paneliki.
Ty używasz tego, bo tak sobie wybrałeś i tak ci wygodniej, ale taki pan
Wiesiek poproszony o sprawdzenie, ile mu miejsca zostało na dysku, zaczyna
panicznie latać między prawym a lewym okienkiem, a pożyczając laptopa na
wyjazd w teren, nie potrafi przegrać nań potrzebnych mu plików bez tych
swoich panelików, a że w domyślnym stylu XP nie ma na pulpicie ikonki Mój
Komputer, to leży i kwiczy. 10 lat po wypuszczeniu XP on nie umie się w nim
poruszać, bo po co miał się z nim zapoznawać? Przecież on nadal ma swoje 2
paneliki, tak jak miał je w ubiegłym wieku, bo ktoś "uczynny" posadził mu
TC. Wyświadczając mu niedźwiedzią przysługę.
Taka jest moja opinia, oparta na obserwacjach w pracy i nie tylko i nie ma
się co pienić, rzucać mięsem i odstawiać gieroja, że ty w TC to hohoho a
nawet więcej. Bo to był twój świadomy wybór. W wielu innych przypadkach jest
to tylko siła przyzwyczajenia użytkownika, ograniczająca jego horyzont do
dwóch siermiężnych panelików ;->

JoteR
Received on Wed Jun 1 01:50:03 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 01 Jun 2011 - 02:42:01 MET DST